Do napaści doszło w poniedziałek około południa w Zamościu. Dyspozytor pogotowia zawiadomił policjantów o 20-latku z raną karku. Mundurowi ustalili, że mężczyzna został uderzony maczetą przez kolegę, 26-letniego mieszkańca gm. Skierbieszów.
- Przed południem młodzieńcy przebywali w mieszkaniu 20-latka przy ul. Reja. Oglądali telewizję - mówi Joanna Kopeć, oficer prasowy zamojskiej policji. - Wychodząc z bloku, 26-latek na klatce schodowej niespodziewanie zaatakował kolegę. Zadał mu cios w szyję maczetą, powodując uszkodzenie wyrostka kręgosłupa szyjnego.
Napastnik uciekł, a 20-latek trafił pod opiekę lekarzy. Policjanci z drogówki zatrzymali bandytę przy ul. Hrubieszowskiej. Mężczyzna szedł chodnikiem. Miał plecak, a w nim maczetę. 26-latek trafił do aresztu. Był trzeźwy. Odpowie za usiłowanie zabójstwa. Grozi za to nawet dożywocie.
Rzucił się na kolegę z maczetą. Trafił go w kark
26-latek z gm. Skierbieszów odpowie za usiłowanie zabójstwa. Mężczyzna zaatakował kolegę maczetą. Trafił go w kark. Ranny 20-latek trafił do szpitala.
- 16.09.2014 11:45

Reklama












Komentarze