Reklama
Rodzice mi kazali, czyli najgłupsze dialogi podczas rozmów o pracę
\"Miałem problem z prawem”, \"papierosy drożeją, więc potrzebuję nowej pracy”, \"ukradłem kiedyś sprzęt z mojej poprzedniej pracy(...)\" - to tylko niektóre z wyznań kandydatów do nowej pracy. Niefortunne wypowiedzi często okazują się ostatnimi podczas rozmowy kwalifikacyjnej.
- 27.07.2009 12:35
Serwis PB.pl, powołując się na portal careerbuilder.com, podał przykłady najbardziej oryginalnych wypowiedzi, które padły podczas rozmów kwalifikacyjnych o pracę. Niektóre są zaskakująco szczere. Ciekawe, co popycha kandydatów do takich wyznań.
Bardzo ważnym aspektem rozmowy jest motywacja kandydata. Na pytanie \"dlaczego szukasz pracy\" pewnym pracodawcom zdarzyło się usłyszeć: \"Moi rodzice powiedzieli, że muszę znaleźć pracę (McGowan)\". Ale niektórzy z rozbrajającą szczerością przyznają: \"Papierosy drożeją, więc potrzebuję nowej pracy (Bechstein)\".
Pracodawcy często interesują się poprzednią pracą kandydata i pytają o powody jej opuszczenia. Co odpowiadają ludzie?: \"Miałem problem z prawem (podesłane przez Carrie Roch, HousingLink)\", \"(...) pewnego dnia po prostu wyszedłem i nigdy nie wróciłem do pracy. Dlatego tu jestem!”
Więcej przykładów przeczytasz TUTAJ
Reklama













Komentarze