Koledzy porzucili na ulicy pijanego czternastolatka
Choć wiele osób przechodziło obok nastolatka leżącego na chodniku, tylko dwoje przechodniów zawiadomiło policję. Czternastolatek miał zatrucie alkoholowe, został porzucony przez swoich kolegów - pisze \"Gazeta Wyborcza Lublin\".
- 30.07.2009 14:50
Gazetę powiadomił mąż kobiety, która była świadkiem całego zajścia i zadzwoniła na policję. Zdarzenie miało miejsce przy ul. Dragonów, w pobliżu skateparku. Grupa nastolatków prowadziła pijanego kolegę. Młodzi ludzie zostawili go na środku chodnika i odeszli.
- Chłopak był w stanie upojenia alkoholowego. Trafił do szpitala z zatruciem alkoholowym. Jego stan był ciężki - powiedziała \"Gazecie Wyborczej\" rzeczniczka lubelskiej policji.
Jak ustaliła policja, wcześniej nastolatek nie miał problemów z alkoholem. Odzyskał przytomność, nadal przebywa w szpitalu. Jego sprawą zajmie się Sąd Rodzinny.
Reklama













Komentarze