Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Jose Saramago, \"Wszystkie imiona\"

Dom Wydawniczy Rebis
Jose Saramago zaskakuje po raz kolejny. Jak zwykle - nieprzewidywalnością zdarzeń i ich skutków. Tym razem w powieści, w której nie odstępujemy na krok od jednego bohatera. Wiemy o nim niewiele - tyle tylko, że nazywa się pan Jose (\"Oprócz imienia pan Jose ma również nazwisko, zwyczajne, pospolite\", ale go nie poznajemy, bo przedstawia się jedynie imieniem), jest samotnym 52-latkiem i pracuje jako kancelista w Archiwum Głównym Akt Stanu Cywilnego. Jego praca nie jest skomplikowana - uzupełnia i przestawia akta z półki na półki. I tak dzień za dniem. Aż do TEGO dnia, gdy jego uwagę przykuwają akta \"pewnej kobiety\". Skrupulatnie je przepisuje. A dwa dni później postanawia odnaleźć nieznajomą. Tak zaczyna się absolutnie niewytłumaczalna, absurdalna pod każdym względem podróż, w którą zabiera nas pan Jose. A ten nie przebiera w środkach, by dotrzeć do nieznajomej. Kłamstwa, włamania, a nawet oszustwo w pracy, która jest najważniejszą wartością w życiu tego poukładanego urzędnika - oto do czego posuwa się pan Jose, by dotrzeć do obcej osoby. I choć Czytelnik nie ma wątpliwości, co do abstrakcyjności sytuacji, w który uczestniczy, wszystko wydaje mu się nierealne, na granicy jawy i snu, to podąża za panem Jose jak zahipnotyzowany. Na tym właśnie polega kunszt tej przedziwnej i pięknej zarazem powieści. Powieści o krętych labiryntach naszego życia, umysłu, podświadomości.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama