Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Hearts of Iron III: Czy Polska mogła wygrać wojnę?

Hearts of Iron 3 – trudno o lepszą grę przed zbliżającą się rocznicą wybuchu II wojny światowej. Dlaczego? Bo tylko tu możemy sprawdzić, co by było, gdyby...
Gdyby Francuskie wojska nie biły rekordów w szybkości odwrotu. Gdyby ZSRR nie najechał Polski 17 września. Gdyby Anglicy znacznie konkretniej wywiązali się ze swoich sojuszniczych zobowiązań. Albo gdyby w Albanii w 1937 roku zmienić nieco ustrój. Albo gdyby Polska prowadziła wówczas inną politykę zagraniczną... 10 000 prowincji Seria HoI – jak i większość innych tytułów ze szwedzkiego studia Paradox – słynie z niesłychanego skomplikowania i niesłychanych możliwości, jakie daje graczowi. Wystarczy powiedzieć, że w najnowszej odsłonie Hearts of Iron znalazło się ponad 10000 prowincji na olbrzymiej i wiernie odwzorowanej mapie świata. Akcja gry toczy się w latach 1936 – 1948. Mamy trzy lata na przygotowanie wybranego przez nas kraju do II wojny światowej. W zależności od naszych poczynań będziemy mieli okazję przeżywać na własnej skórze różne historyczne wydarzenia, które autentycznie miały miejsce w owych ciężkich czasach. Sami możemy zadecydować, czy chcemy się poświęcić najdrobniejszym szczegółom od rekrutacji batalionów do nadzoru badań naukowych, czy zająć się ogólniejszymi zadaniami. Gra jak encyklopedia W szczegółach wygląda to niesamowicie. Do wyboru mamy wszystkie istniejące wówczas państwa. Począwszy od III Rzeszy, ZSRR, przez Polskę, Holandię, a skończywszy na rzeczonej Albanii. I stan każdego państwa w roku 1936 odwzorowano bardzo dokładnie. Tak pod względem politycznym (w składach rządów znajdziemy prawdziwe postacie), jak i technologicznym czy gospodarczym. Przeglądanie kolejnych tabel, wykresów czy informacji wygląda momentami jak studiowanie encyklopedii. I to trójwymiarowej, bo HoI – podobnie jak Europa Universalis 3 – doczekał się grafiki w 3D (choć i tak większość czasu gry spędzimy na przesuwaniu suwaków i klikaniu po wykresach). Zajmujemy się dyplomacją, rozwojem technologii, polityka, gospodarką i wojskiem. Niby nic nowego, ale tu się nie da w ciągu godziny wyposażyć małego państewka w bron atomową i zawojować połowy świata. Tu wszystko wymaga myślenia, precyzji i planowania. Jeszcze więcej nowości Jednak Szwedzi zrobili jedną rzecz, która sprawia, że w HoI 3 z przyjemnością pograją także ci, którzy odbili się od poprzednich odsłon gry. A co? A zmienili całkowicie interfejs. Możemy decydować o najdrobniejszych szczegółach (jak tworzenie i wyposażenie poszczególnych batalionów), albo skupić się na ogólniejszych aspektach rozgrywki i nawet nie zobaczyć połowy tabelek, którymi zajmie się komputer. Gra w Polsce ukaże się już 4 września, ale to nie koniec dobrych wiadomości. Paradox na trwających właśnie targach gamescon zapowiedział trzy nowe gry. Dodatek do Europa Universalis 3, nowa grę \"For the Glory” i Victoria 2. Akcja tej ostatniej osadzona jest w XIX wieku i – uwaga! -- będzie możliwość przeniesienia zapisanej gry do Hearts of Iron 3 i kontynuowania rozgrywki.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama