Dwa respiratory i 200 tys. maseczek od samorządu naszego województwa jest już na Wołyniu. Na drogowym przejściu granicznym w Dorohusku marszałek Krzysztof Grabczuk osobiście przekazał dar od mieszkańców Lubelszczyzny.
(bar)
03.11.2009 12:45
Dar odebrał Mykoła Romaniuk, wojewoda wołyński.
– Mamy na Wołyniu już 1 tys. chorych – powiedział wojewoda. – Jeśli w szpitalach są jeszcze leki, to brakuje ich w aptekach. Przedwczoraj dostarczyliśmy do Łucka 300 tys. masek i w ciągu dwóch godzin zostały rozdane. Mamy milion mieszkańców, a więc jedna maseczka przypadła na trzy-cztery rodziny.
Zdaniem Grabczuka mieszkańcy Lubelszczyzny mieli moralny obowiązek pospieszyć sąsiadom zza Buga z pomocą. Końcu Łucki i Lwów to nasze miasta partnerskie.
– Pomagając mieszkańcom Wołynia, pomagamy też sobie – powiedział marszałek. – To nie koniec pomocy z naszej strony. Pieniądze na pomoc dla Ukrainy zbierają nasze oddziały PCK i Caritasu. Z tego co wiem, to Caritas już dzisiaj ma zakupić partię leków.
Podziel się
Oceń
Zaloguj się aby dodać komentarz.
Komentarze
Aktualnie nie ma żadnych komentarzy. Zaloguj się aby dodać komentarz.
Komentarze