Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Dzieci ranne w wypadku w Siennicy Nadolnej dochodzą do siebie

Poprawia się stan zdrowia rannych w piątkowym wypadku w Siennicy Nadolnej. W szpitalach w Krasnymstawie i Lublinie w dalszym ciągu leży osiem osób, w większości dzieci.
Do wypadku doszło w piątek wieczorem. W grupę ludzi wracających z kościoła uderzyło rozpędzone BMW. Za jego kierownicą siedział pijany 36-letni Radosław K., karany już wcześniej za spowodowanie śmiertelnego wypadku. Mężczyzna trafił za kratki. Grozi mu do 15 lat więzienia. W wypadku ucierpiało 10 osób. Trzy najbardziej poszkodowane dziewczynki dochodzą do zdrowia w DSK w Lublinie. Stan najpoważniej rannej 15-latki, poprawił się na tyle, że dziś można ją było przenieść z oddziału intensywnej terapii. – Wszystkie trzy dziewczynki wymagają jeszcze hospitalizacji – mówi Agnieszka Osińska, rzecznik DSK w Lublinie. – Dziś nie sposób wyrokować, jak długo pozostaną w szpitalu. Kolejnych pięć osób nadal pozostaje w szpitalu w Krasnymstawie. To czworo dzieci i matka jednej z rannych dziewczynek. – Wszyscy są na oddziale chirurgii – mówi Piotr Matej, dyrektor szpitala. – Ich stan się poprawia, choć trudno powiedzieć, kiedy będą mogli opuścić szpital. Tymczasem dziś w miejscu wypadku ruszyła budowa chodnika. Władze gminy Krasnystaw informują, że termin ten nie ma związku z piątkowym dramatem, a inwestycja była od dawna zaplanowana.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama