Tomasz B., uczeń Zespołu Szkół Zawodowych, jak zwykle przed lekcjami pozostawił samochód na parkingu przed szkołą. Po zajęciach zastał swoją hondę civic zawieszoną na dwóch pustakach.
(bar)
25.11.2009 10:22
Prawdopodobnie miał to być żart w wykonaniu jego kilkunastu kolegów. Na domiar złego ci, ustawiając samochód na pustakach, uszkodzili błotniki. Poszkodowany wycenił zniszczenia na 600 zł.
– Jeszcze ustalamy prowodyrów i rolę poszczególnych osób w tym zdarzeniu – mówi Marzena Skiba, rzecznik krasnostawskiej policji. – O tym, czy był to tylko głupi żart, czy przestępstwo, zadecyduje prokurator.
Podziel się
Oceń
Zaloguj się aby dodać komentarz.
Komentarze
Aktualnie nie ma żadnych komentarzy. Zaloguj się aby dodać komentarz.
Komentarze