All in Team w niedzielę uległ właśnie zespołowi WiG-u. Koszykarze All in Team w pierwszej kwarcie zaskoczyli rywali dobrą obroną i po 10 minutach prowadzili 12:2. W drugiej odsłonie role jednak odwróciły się i to zawodnicy WiG zdecydowanie wygrali. – Postawiliśmy strefę, która dość dobrze funkcjonowała. Poza tym przeciwnicy nieco opadli z sił, więc przestali mnie wyłączać z gry – powiedział Robert Dudek z WiG-u, który zdobył 18 punktów.
Autorem największej sensacji weekendu jest jednak Wioska. Ekipa, która przed tą kolejką nie miała na koncie żadnego zwycięstwa, niespodziewanie pokonała 47:42 Żagiel. – To bardzo silny zespół, który jest nieco niedoceniany. Inna sprawa, że nam wyjątkowo \"nie siedziało” – tłumaczy Grzegorz Chmielewski z Żagla.
Od dna powoli odbija się również Rembud-Arkada. Zawodnicy dawnego Bychowa odnieśli drugie zwycięstwo w tym sezonie. Tym razem w pokonanym polu pozostały panie z Galwanexu Skarpy. Kolejną wygraną zanotowała również Lipa Team, która rozprawiła się 58:52 z LUS.
Większych emocji nie było w konfrontacji Alapca Team z 10th i Jammersów z Bachusem. W obu przypadkach zwyciężały ekipy wyżej notowane, a 10th i Bachus na pierwszy komplet punktów w tym sezonie muszą poczekać jeszcze co najmniej tydzień.
All in Team – WiG 35:42 (12:2, 4:21, 8:8, 11:11)
All in Team: Deptuś 10, Szewczyk 9, Kupis 5, Krynica 4, Majerek 3, Stachura 2, Kuraś 2.
WiG: Dudek 18, Pęzioł 10, Poznański 9, Suchorowski 3, Radczak 2.
Rembud-Arkada - Galwanex Skarpa 107:63 (33:8, 25:19, 24:16, 25:20)
Rembud-Arkada: Kiljański 29, Marciniak 10, Kawalec 11, Kot 6, Kozioł 26, Pieślak 21, Gozdek 4.
Galwanex: Oktuszyk 12, I. Kosior 6, Olszyńska 16, Jakóbczyk 4, Borowiec 15, Batorska 2, Jakubczak 8.
Kamil Kozioł
Komentarze