Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Strach przed polem elektromagnetycznym

Chełmskie starostwo i Lubelski Urząd Wojewódzki nie wydały firmie Centertel pozwolenia na budowę bazy telefonii komórkowej w gminie Rejowiec. Jednak decyzje te uchylił właśnie Wojewódzki Sąd Administracyjny. Mieszkańcy są oburzeni.
Problem dotyczy mieszkańców Adamowa, Wereszcz Dużych i Małych, Zawadówki i Marysina. Baza ma stanąć w Adamowie na działce, którą Centertel już wydzierżawił od tamtejszego rolnika. Rzecz w tym, że to około 60 m od najbliższych zabudowań i 150 m od zwartej zabudowy. Mieszkańcy boją się, że urządzenia, jakie mają tam być zainstalowane, będą szkodzić ich zdrowiu i środowisku. – Kiedy ta baza zostanie zbudowana, to spadnie też cena naszych działek – mówi Zofia Łukomska z Komitetu Protestacyjnego. – Uważamy, że sąd bardzo źle nas potraktował. Choć jest demokracja, to wychodzi na to, że nie mamy nic do powiedzenia! Mieszkańcy mają za złe Centertelowi, że wydzierżawiając działkę nie wyjawił wcześniej swoich planów. Nikogo o nic nie pytał, ani niczego nie konsultował. Wszystko się wydało dopiero, kiedy wystąpił do starostwa o pozwolenie na budowę. Starostwo wydało decyzję negatywną, a więc Centertel zaskarżył ją do wojewody, który jednak zajął takie same stanowisko. Koniec końców Centertel skierował sprawę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, który obie wcześniejsze decyzje uchylił. – Skoro pod protestem przeciwko budowie bazy podpisało się 170 mieszkańców, to nie mogliśmy nie stanąć po ich stronie – mówi wicestarosta Adam Rychliczek. – Centertel miał prawo dochodzić swoich racji w sądzie. Teraz czekamy na uzasadnienie jego orzeczenia. Kiedy je otrzymamy, podejmiemy dalsze kroki. Rychliczek nie ukrywa, że kiedy Centertel ponownie wystąpi o pozwolenie na budowę, to decyzja starostwa też będzie negatywna, ale już inaczej niż poprzednio uzasadniona. Wcześniej jednak chce przeczytać, co zakwestionował sąd. Niespełna kilometr od miejsca, gdzie ma stanąć baza, stoi już maszt telefonii komórkowej. Należy jednak do innego operatora. – Dlaczego operatorzy po prostu się nie dogadają i nie korzystają wspólnie z gotowego masztu – pyta Łukomska. – Zamiast tego chce postawić nową 50-metrową konstrukcję z ośmioma antenami. Te urządzenia mają emitować silne pole elektromagnetyczne i to skierowane w kierunku zwartej zabudowy. Nigdy się na to nie zgodzimy. Niestety, nie udało się nam skontaktować z przedstawicielami Centertela.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama