Kilkaset osób podpisało się pod społecznymi projektami, które chce przeprowadzić Straż Ochrony Zwierząt z Chełma. Niestety takie poparcie nie wystarczyło, aby miasto wsparło finansowo te przedsięwzięcia.
Joanna Sadowska
09.02.2010 17:08
– Wniosek społeczny, zawierający programy, które chcieliśmy realizować w mieście, złożyliśmy w urzędzie jeszcze w sierpniu ubiegłego roku – mówi Mariusz Kluziak, koordynator Lubelskiej Straży Ochrony Zwierząt w Chełmie.
– Przez pół roku nie doczekaliśmy się odpowiedzi, dlatego pierwszego lutego złożyliśmy pismo z pytaniem o ten stan rzeczy. Chcemy wiedzieć, dlaczego nasze wnioski zostały bez echa. Kluziak podkreśla, że proponowane przez straż programy mają duże znaczenie zarówno edukacyjne, jak i społeczne.
Najwyraźniej takiego samego zdania są mieszkańcy, którzy złożyli swoje podpisy na listach poparcia.
Przy programie \"Bądźmy bezpieczni i odpowiedzialni” podpisało się 331 osób, \"Posprzątaj, to nie kupa roboty” – 289 osób, a przy projekcie \"Zapobieganie nadpopulacji wolnobytujących kotów” – 304 osoby.
– Nie można tych ludzi zlekceważyć, tak jak i propozycji, które naszym zdaniem są miastu naprawdę potrzebne – mówi Kluziak. – Choćby sterylizacja kotów. Nikt nie wie, ile takich bezdomnych zwierząt jest w naszym mieście. Ale o tym, że skala problemu jest duża świadczy choćby fakt, że mamy kontakt z kilkoma osobami dokarmiającymi około 250 bezdomnych kotów!
Gdy spytaliśmy w urzędzie miasta o wątpliwości straży, już następnego dnia dostaliśmy kopię pisma, jakie miasto wystosowało do Kluziaka... 5 lutego. O tym, jakie jest stanowisko miasta w tej sprawie mówi także Henryk Gołębiowski, dyrektor wydziału infrastruktury komunalnej.
– Programy przedstawione przez straż są naprawdę ciekawe i sensowne – mówi Gołębiowski. – Jednak miasto nie może przekazać środków na ich realizację. Podczas spotkań z przedstawicielami straży tłumaczyliśmy, jakie są zasady ubiegania o środki finansowe z budżetu miasta przez stowarzyszenia.
Sprawy nie załatwi pismo. Zgodnie z obowiązującym prawem, stowarzyszenie powinno o takie pieniądze ubiegać się w konkursie.Gołębiowski uspokaja jednak, że niedopełnienie takich procedur nie przekreśla przedstawionych przez straż programów.
– Część wskazanych przez straż przedsięwzięć będzie realizowana bezpośrednio przez miasto. Dotyczy to m.in. sterylizacji bezdomnych kotów – mówi dyrektor i dodaje, że to nie wszystko. W listopadzie ubiegłego roku do wszystkich spółdzielni i wspólnot mieszkaniowych trafiły pisma przypominające o obowiązku właścicieli psów sprzątania po swoich czworonogach.
Podziel się
Oceń
Zaloguj się aby dodać komentarz.
Komentarze
Aktualnie nie ma żadnych komentarzy. Zaloguj się aby dodać komentarz.
Komentarze