Reklama
Pijany nastolatek chciał jechać do Zakopanego. Nie miał prawa jazdy
Ponad 1,2 promila alkoholu miał 17-letni mieszkaniec gminy Siedliszcze, który nocą jeździł oplem astra po ulicach Chełma. W aucie młodzieniec wiózł jeszcze dwójkę pasażerów.
- 16.02.2010 10:13
Dziś w nocy na ul. Lubelskiej funkcjonariusze wydziału patrolowo-interwencyjnego zwrócili uwagę na niepewnie poruszający się samochód. Policjanci zatrzymali auto. Od siedzącego za kierownicą 17-letniego Radosława Sz. Poczuli silną woń alkoholu. Badanie wykazało, że chłopak ma 1,2 promila. Przy okazji wyszło na jaw, że młody kierowca nie ma prawa jazdy.
Gdy policjanci zapytali go dokąd jedzie, stwierdził z rozbrajającą szczerością, że \"tak sobie chciał pojeździć”. Jednak, jak przyznał głównym celem jego podróży było Zakopane. W oplu siedziało jeszcze dwoje pasażerów: 17-letni chłopak i 15-latka. Oni, w przeciwieństwie do kierowcy, byli trzeźwi.
Za jazdę po pijanemu i bez uprawnień Radosław Sz. Odpowie jak dorosły. Grozi mu do 2 lat więzienia.
Reklama













Komentarze