Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

1% - Ostatnia chwila żeby spełnić marzenia chorych dzieci (wideo)

Każde chore dziecko oprócz marzeń o zdrowiu ma też inne, bardziej lub mniej przyziemne. Jedno chciałoby spotkać się z kimś znanym, inne pojechać na wycieczkę, a jeszcze inne chciałoby zostać policjantem. Choć na jeden dzień. I te marzenia się spełniają.
Codziennie do Fundacji \"Mam Marzenie” trafia kilkanaście maili, a telefony dzwonią niemal bez przerwy. Dzwonią i piszą dzieci, rodzice lub znajomi, którzy chcieliby spełnić marzenia chorych dzieciaków. W ciągu kilku lat działalności udało się pomóc kilkuset małym pacjentom. Chcę być piosenkarką Czteroletnia Helenka marzyła o zaśpiewaniu razem z Majką Jeżowską. Zaśpiewała w grudniu, dzięki Fundacji \"Mam Marzenie”. Aula w Dziecięcym Szpitalu Klinicznym w Lublinie wypełniła się małymi pacjentami. Majka Jeżowska, która miała być gwiazdą, musiała oddać prym małej Helence, która zawładnęła sceną. Helenka była pacjentką Kliniki Hematologii i Onkologii Dziecięcej Dziecięcego Szpitala Klinicznego w Lublinie. – Dziewczynka jest naszą podopieczną od sierpnia – mówiła nam wtedy Ewelina Pitala z lubelskiego oddziału Fundacji \"Mam Marzenie”. – Urzekła nas swoją spontanicznością. – Nie co dzień zdarza się, aby można było pogodzić pracę ze spełnianiem marzeń chorych dzieci – komentowała na gorąco Majka Jeżowska. – Zastanawiałam się, jak ma wyglądać spełnianie marzenia Helenki. I postanowiłam, że skoro dziewczynka chce zostać piosenkarką, to musi wystąpić przed publicznością. Poczuć tremę. Chcę być policjantem 14-letni Michał nie może żyć samodzielnie. Cały czas jego życie musi być wspomagane aparaturą medyczną. Marzył o tym by być policjantem. W marcu stał się nim na jeden dzień. Dodatkowo, dostał nowy komputer i komórkę. Wcześniej ktoś po prostu wszedł na oddział i ukradł je chłopakowi. Fundacja od razu ruszyła z pomocą. Znaleźli się darczyńcy, którzy ufundowali komputer i telefon, a lubelscy antyterroryści dostarczyli mu sprzęty osobiście. Lubię grać, a na małym telewizorku nic nie widać Piotr mieszka w Końskowoli, jeździ na wózku. Jest wielkim miłośnikiem gier. To one pomagają mu zapomnieć choćby na chwilę o chorobie i codziennych trudach życia na wózku. Otrzymał już kiedyś od fundacji konsolę Playstation 3, ale kiepsko gra się na starym i małym telewizorze. – Od dawna marzyłem o LCD. Nie mogę uwierzyć! Telewizor jest dokładnie taki, jaki chciałem – cieszył się Piotrek Bicki po rozpakowaniu prezentu od Fundacji \"Fantazja”. – Będzie stał w dużym pokoju na honorowym miejscu. Piotr cierpi na wrodzoną łamliwość kości. To choroba uwarunkowana genetycznie, polegająca na zaburzeniach w budowie tkanki łącznej. Dotyka jednej na 30 000 osób. Złamania następują nie tylko w wyniku upadku, ale także samoistnie, np. w czasie snu. Każde wyjście z domu jest wyzwaniem. Złamanie kości może nastąpić niemal od każdego dotknięcia. – Miałem już tyle złamań, że zdążyłem się uodpornić na ból. Na szczęście ostatnio, odpukać, wszystko jest w porządku. Przynajmniej zobaczę świat Ostra białaczka limfoblastyczna to najczęstszy nowotwór złośliwy u dzieci. Choroba polega na rozroście tkanki limfatycznej i naciekaniu jej w różnych okolicach ciała. Podstawową metodą leczenia jest chemioterapia, składająca się z 4 etapów i trwająca łącznie ok. 3 lat. Kasia choruje od 2007 roku. W ciągu ostatniego 1,5 roku przeszła 3 operacje z poważnymi komplikacjami i kilka chemioterapii. Taki sam telewizor otrzymała od fundacji 17-letnia Kasia z Lublina. – Nie mogę uwierzyć, że moje marzenie naprawdę się spełni – powiedziała Kasia, gdy dowiedziała się, że dostanie wymarzony telewizor. – Teraz marzę jeszcze tylko o nowych meblach do pokoju, który dzielę z bratem, ale telewizor to chyba najfajniejszy mebel. Jak pomóc? Wystarczy przekazać jeden procent podatku, a dzieci takie jak Helenka, Michał, Piotrek czy Kasia będą mogły poczuć, że choroba nie jest wyrokiem, że jest jeszcze inny, ciekawszy, świat. Na stronie fundacji www.f-df.pl można znaleźć opis każdej spełnionej, a także oczekującej na spełnienie, fantazji. Każde dziecko zmagające się z chorobą zagrażającą życiu lub nieuleczalną może wypełnić dostępną na stronie internetowej ankietę lub wysłać list do fundacji tradycyjną pocztą i zgłosić swoje marzenia do spełnienia. Na Lubelszczyźnie spełniono już kilka marzeń. Wcześniej m.in. dwójka chorych dzieci dostała laptopy z Internetem. Wystarczy przekazać swój 1%. Jak? W rozliczeniu podatkowym trzeba wpisać Fundacja Dziecięca Fantazja i nr KRS 0000168783. Fundacja \"Mam marzenie” wszystkich swoich podopiecznych przedstawia również na swojej stronie internetowej: www.mammarzenie.org. Jej lubelski oddział spełnił już ponad 200 marzeń. Wspomóc ich można również przekazując jeden procent podatku. Wystarczy w rozliczenie wpisać: MAM MARZENIE, KRS 0000177137. Antyterroryści przynieśli komputer choremu Michałowi:

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama