Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Mistrzynie Polski wystąpią dziś w Szczecinie. Transmisja w Polsat Sport News

Najbliższy rywal MKS Selgros, Pogoń Baltica, to zespół, który od wielu lat dobija się do krajowej czołówki. W Szczecinie mają wszystkie elementy niezbędne do stworzenia mocnej drużyny - solidny sponsor, dobry trener i piękna, nowoczesna hala.
Mistrzynie Polski wystąpią dziś w Szczecinie. Transmisja w Polsat Sport News
W tym sezonie wszystko to złożyło się jak na razie na dość przyzwoity wynik - Pogoń w siedmiu spotkaniach zgromadziła dziewięć punktów.

Część lubelskich ekip grających swoje mecze w Szczecinie podróżuje nad morze pociągiem. Sztab szkoleniowy MKS Selgros zdecydował się jednak na autokar.

- Nie jest to optymalny termin na rozgrywanie spotkań ligowych. Nie zamierzamy jednak płakać. Mecze Superligi to dla nas priorytet, dlatego chcemy wywalczyć dwa punkty - tłumaczy Dorota Małek, kapitan zespołu.

Forma MKS Selgros jest jednak bardzo dobra i można przypuszczać, że lublinianki nie zgubią jej nawet w trakcie tak długiej podróży. Zespół z każdej strony jest chwalony, chociaż na razie jeszcze nie wywalczył chociażby punktu w Lidze Mistrzyń.

- Pozytywne słowa są budujące. Najbardziej cieszy to, że zagrałyśmy dwa dobre spotkania. Po cichu liczę, że pierwsze punkty uda się wywalczyć już w niedzielę, kiedy u siebie zmierzymy się z Metz - dodaje Małek.

Powodów do optymizmu jest całkiem dużo. W ostatnich dniach wreszcie rozwiązał się problem obsady prawego skrzydła. Przez wiele lat spokój na tej pozycji zapewniała Małgorzata Majerek. Ikona lubelskiego szczypiorniaka zakończyła jednak karierę, a jej następczyń długo nie było widać. Szykowana do tej roli Karolina Konsur nabawiła się kontuzji kolana, przez którą straciła początek sezonu.

Druga z prawoskrzydłowych, Jessica Quintino, również była wyłączona z gry, bo dochodziła do siebie po zerwaniu więzadeł. Na początku października Brazylijka wreszcie jednak pojawiła się na boisku. Latynoska początkowo irytowała brakiem skuteczności. W piątkowym spotkaniu z Larvikiem pokazała jednak kilka zagrań, po których ręce same składały się do oklasków.

- Na treningach widać jak bogaty ma repertuar rzutów. Jestem przekonana, że będziemy miały z niej mnóstwo pożytku - twierdzi Małek.

O jej formie kibice będą mogli przekonać się już we wtorkowym meczu z Pogonią. Transmisję ze Szczecina przeprowadzi Polsat Sport News. Jej początek został zaplanowany na godz. 18.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama