Reklama
Ludzie uciekają z miast, wolą mieszkać na wsi
Duże i średnie miasta wyludniają się. W ciągu ostatnich 7 lat z polskich miast wyprowadziło się prawie 700 tys. mieszkańców. Najnowszy raport GUS publikuje \"Dziennik Gazeta Prawna”. Kryzys przeżywają m.in. Lublin, Szczecin, Łódź czy Olsztyn.
- 17.05.2010 09:35
Z raportu Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że ludzie wolą mieszkać na wsi albo w dużych metropoliach. GUS podaje, że zmalała liczba miast uznawanych na średnie i duże. W 1998 roku w Polsce dużych miast było 42, średnich 189. Dekadę później już tylko 39 i 181. Prognozuje się, że w 2035 roku w miastach będzie żyło kolejne 2,5 mln ludzi mniej.
Socjologowie informują, że z miast wyprowadzają się ludzie młodzi i prężni. Miasto przestaje się rozwijać. Grozi im stagnacja lub nawet upadek.
\"Dziennik Gazeta Prawna” przypomina, że podobne problemy miały inne kraje. W Niemczech po upadku muru berlińskiego ze wschodnich landów wyprowadziło się ponad 1,5 mln ludzi. Lipsk w ciągu 10 lat stracił 100 tys. mieszkańców. Z prężnego ośrodka stał się niewiele znaczącym miasteczkiem.
Ucieczkę mieszkańców udało się zahamować kilku polskim metropoliom. Należą do nich Warszawa, Wrocław, Poznań i Trójmiasto.
Miasta walczą o dobry RP. Przykładem może być Wrocław, który od lat przekonuje, że jest najlepszym miejscem do życia w Polsce. Efektem kampanii jest to, że miasto jako jedno z nielicznych zamiast tracić zdobywa nowych mieszkańców. Podobnie jest m.in. w Rzeszowie, Białymstoku czy Toruniu.
Według statystyk GUS na terenie województwa lubelskiego w 1995 roku mieszkało 1 030 345 osób. Zaś w 2008 roku liczba ta wyniosła 1 006 032.
W 2007 roku z Lublina wyprowadziło się 1372 osoby, zaś w 2008 roku kolejne 796.
Reklama












Komentarze