Reklama
Z jedynkami do następnej klasy?
Ministerstwo Edukacji chce zmienić zasady oceny w liceach: do następnej klasy będzie można przejść też z oceną niedostateczną na świadectwie. Choć projekt rozporządzenia dopiero trafił do konsultacji społecznych to już szykuje się burza – pisze \"Dziennik Gazeta Prawna”.
- 19.05.2010 17:17
Ministerstwo tłumaczy, że uczniowie szkół podstawowych i gimnazjów nawet po oblaniu egzaminu poprawkowego mogą przejść do następnej klasy. Takiej możliwości nie mają chociażby licealiści. Dlatego MEN chce zmienić zasady oceniania w szkołach ponadgimnazjalnych.
Resort chce też umożliwić uczniom zdawanie egzaminu poprawkowego z dwóch przedmiotów, z których dostali jedynki. Dotychczas można było poprawić tylko jeden z przedmiotów. Na poprawianie drugiego przedmiotu w szczególnej sytuacji zgodę mogła wydać rada pedagogiczna.
Nauczyciele pomysłem MEN są oburzeni. Uważają, że zmiana obniży poziom w szkołach. Pedagodzy zauważają, że na niektórych uczniów nie dostanie promocji do następnej klasy działa motywująco. A inni odchodzą ze szkoły.
Ogólnopolskie Stowarzyszenie Kadry Kierowniczej Oświaty (OSKKO) apeluje, żeby w szkole ponadgimnazjalnej zachować dawny zapis, bardziej motywujący uczniów do pracy.
Prof. Marcin Król, dziekan Wydziału Stosowanych Nauk Społecznych i Resocjalizacji Uniwersytetu Warszawskiego, którego cytuje \"Dziennik Gazeta Prawna” uważa, że resortowi chodzi przede wszystkim o statystyki. Im więcej uczniów ma wykształcenie średnie, tym więcej punktów dla polskich szkół, i tym lepiej polska edukacja wypada w statystykach.
Reklama












Komentarze