Reklama
Janusz Palikot: Zrobiłem dobry numer z tym przebraniem
Poseł Janusz Palikot w rozmowie z tygodnikiem \"Wprost” przyznał się, że zmiana wizerunku – nowa fryzura i okulary – to tylko działania pr-owskie, mające na celu zdemaskowanie obłudy Jarosława Kaczyńskiego.
- 13.06.2010 12:52
- Zrobiłem dobry numer z tym przebraniem. Dokładnie spełniłem wasze oczekiwania. Powiedziałem: tamtego Palikota nie ma. I otworzyła się szczelina, i w tę szczelinę wszedłem - mówi o swojej przemianie Janusz Palikot. – Przecież to był happening dotyczący Jarosława Kaczyńskiego, pokazujący, jaki jest
Jarosław Kaczyński - dodaje.
- Pokazałem obłudę Kaczyńskiego, pokazałem, na czym polega mechanizm przebrania, na co się ludzie nabierają - zdradza sekret swojej przemiany Janusz Palikot w rozmowie z Tomaszem Machałą.
Palikot tłumaczy, że w ten sposób chciał pokazać, że nawet największa trauma, nawet w skali katastrofy pod Smoleńskiem, nie jest w stanie zmienić człowieka.
- One nas dotyczą, przeżywamy je, przez jakiś czas jesteśmy trochę inni, potem generalnie wracamy do starego wzoru. Ze mną wydarzyło się coś podobnego. Choć jestem bardzo doświadczony i politycznie, i pr-owsko, i to mnie na pewno czegoś nowego nauczyło, wiem więcej, niż wiedziałem kiedykolwiek wcześniej o polityce, o mechanizmach medialnych. To była dobra szkoła jazdy - mówi poseł o doświadczeniu tragedii smoleńskiej na łamach najnowszego wydania tygodnika \"Wprost”.
Reklama












Komentarze