Reklama
Biłgorajski smak
Piróg gryczany to najbardziej oryginalna potrawa regionalna z Lubelszczyzny. Rozsławił ją w Polsce Robert Makłowicz. Najpierw spróbował biłgorajskiego piroga w Lublinie, potem nauczył się go piec w Obszy.
- 29.07.2010 12:33
Dziś na Lubelszczyźnie można spróbować piroga w Biłgoraju, bawić się z nim na festiwalu kaszy w Janowie Lubelskim, posmakować go w Godziszowie i paru innych miejscach na Lubelszczyźnie.
Mało tego, piróg gryczany zwany krótko gryczakiem podawany jest w restauracjach. Nawet w Warszawie można go zjeść na zimno jako przystawkę i na gorąco z sosem grzybowym. Ale turyści, którzy spotkają się z pirogiem gryczanym w piekarniach, pytają ze zdziwieniem: A co to za placek?
Piróg biłgorajski to placek z ziemniaków, sera i kaszy gryczanej, pieczony w brytfance. Ma złocistą, rumianą skórkę. Doskonale smakuje na zimno, pokrojony na kromki lub kawałki. Na Lubelszczyźnie podaje się go także na gorąco, posmarowany masłem. Oraz z sosem grzybowym.
Co to za dziwny placek – wykrzyknął Piotr Bikont, kiedy w 2007 roku spróbował piroga biłgorajskiego na II Ogólnopolskim Turnieju Nalewek w restauracji \"Swojsko strawa” w Lublinie, zorganizowanym przez Kresową Akademię Smaku. – Jakież to dobre – wtórował mu Robert Makłowicz, który także był gościem turnieju. Piroga upiekły gospodynie ze wsi Gromada. Obu smakoszom smakował tak, że zawieźli go do swoich domów w Krakowie.
Następnie obaj opisali piroga w swoich felietonach. Kiedy Robert Makłowicz zdecydował się nakręcić trzy odcinki swojego telewizyjnego programu, na jeden wybrał Biłgoraj.
Biłgorajski piróg z kurkami zrobił furorę na planie \"Biłgorajskiego smaku”. Robert Makłowicz przyrządził najsłynniejszy przysmak z Lubelszczyzny w Obszy. Wcześniej był w \"Zagrodzie sitarskiej” w Biłgoraju, żeby nauczyć się biłgorajskiej kuchni od miejscowych smakoszy.
Składniki:
3 szklanki mąki, 1 kostka masła, 20 g drożdży, szczypta proszku do pieczenia, 1 łyżeczka cukru, 700 g ziemniaków, 500 g kaszy gryczanej, 350 g sera twarogowego, 1 szklanka śmietany, 5 jaj, 1łyżka smalcu, sól, pieprz.
Wykonanie:
Najpierw trzeba zrobić farsz. Czyli ziemniaki ugotować, odlać wodę, zostawiając trochę na dnie. Utłuc, wsypać kaszę gryczaną, dodać smalec, pozostawić na małym ogniu, pod przykryciem, aż kasza napęcznieje i zmięknie. Dodać pokruszony ser, przyprawić solą i pieprzem ziołowym, wymieszać. Dodać śmietanę i jajka, wymieszać.
Potem ciasto.
Trzeba drożdże rozkruszyć w miseczce, dodać proszek do pieczenia, szczyptę soli, odrobinę cukru, śmietanę, dokładnie wymieszać. Mąkę wysypać na stolnicę, dodać masło, przesiekać je z mąką, dodać śmietanę z drożdżami. Wyrobić gładkie ciasto. podzielić je na pół, jedną częścią wyłożyć dno i boki wysmarowanej masłem formy. Wyłożyć nadzienie na ciasto, przykryć drugim płatem ciasta, posmarować jajkiem i wstawić do pieca na 1 godzinę i 40 minut.
I sos.
W międzyczasie przygotować sos kurkowy: cebulę posiekać, zrumienić na maśle, wrzucić posiekane kurki. Dodać około łyżeczki mąki, wlać trochę bulionu, dodać 30% śmietankę, chwilę pogotować, aby śmietanka zagęściła się, po czym wlać trochę białego wytrawnego wina. Doprawić solą i pieprzem.
Upieczony piróg podawać z sosem z kurek, lub z gęstą kwaśną śmietaną.
To wspólny projekt Dziennika Wschodniego i Województwa Lubelskiego.
Pokazując kulinarne dziedzictwo regionu, okazujemy jak szlaki smaku krzyżują się na Lubelszczyźnie. Jak lubelski smak splata się z biłgorajskim, ukraiński przenika z białoruskim, węgierski z ormiańskim. Jak odżywa tatarski smak i jak przenika się ze smakiem prawosławnym. Lubelskie to wielokulturowy tygiel smaków i zazdrości nam tego cała Polska.
Reklama













Komentarze