Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Fotoradary to tylko biznes, czy poprawiają bezpieczeństwo?

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji sprawdza czy gminy wykorzystują fotoradary do poprawy bezpieczeństwa, czy po prostu do zarabiania pieniędzy - pisze \"Rzeczpospolita\".
Przeciwko zarobkom gmin na fotoradarach protestują kierowcy. Na portalu Facebook założyli profil \"Nie! Dla fotoradarów w Pszczynie.\" W tym mieście na Śląsku strażnicy miejscy od marca do sierpnia zrobili kierowcom już 15 tys. zdjęć. Gmina wynajmuje fotoradar od prywatnej firmy, której płaci za każdy mandat 80 zł - czytamy w Rzeczpospolitej. Sprawą zarabiania przez gminy na fotoradarach zajmuje się MSWiA. Urzędnicy ministerstwa sprawdzają umowy jakie gminy zawierają z właścicielami fotoradarów. Według specjalnej instrukcji firmy prywatne nie powinny mieć udziału we wpływach z mandatów uzyskiwanych przez gminy. Tymczasem według \"Rzeczpospolitej\" wiele gmin płaci właścicielom właśnie za każde zdjęcie i dokumentację mandatową. Ponadto zastrzeżenia urzędników budzi to, że fotoradary obsługują często nie strażnicy miejscy, tylko pracownicy firm prywatnych, oraz że urządzenia są ustawiane nie w miejscach niebezpiecznych tylko tam gdzie jest największy ruch pojazdów. Więcej w Rzeczpospolitej.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama