\"Końcówka” w Teatrze Andersena (wideo)

Arkadiusz Klucznik, dyrektor artystyczny Teatru im. H. Ch. Andersena w Lublinie trzyma rękę na pulsie i z premedytacją do teatru dla dzieci dorzuca prezenty dla rodziców. Muzyczna Scena Andersena okazała się strzałem w dziesiątkę i w krótkim czasie dorobiła się statusu kultowej. Czy podobnie stanie się ze sceną dla dorosłych? Na pierwszy ogień idzie premiera "Końcówki” Samuela Becketta. To po "Czekając na Godota” jedna z najbardziej znanych sztuk współczesnych. – I pierwsza w Polsce premiera "Końcówki” w teatrze lalkowym – mówi Arkadiusz Klucznik, reżyser spektaklu. Jego bohaterem jest Hamm, sparaliżowany niewidomy, którego zagra Bartosz Siwek. Druga postać sztuki to Clov, którego zagra Piotr Gajos. Akcja dzieje się na śmietnisku, zapełnionym zużytymi ciuchami ze szmatlandu. Na śmietniku leżą także rodzice Hamma: Nell (Mirella Rogoza-Biel) i Nagg (Bogusław Benek Byrski). "Końcówka” to spektakl dla koneserów. Nie ma w niej akcji, nie ma muzyki. Zamiast muzyki jest przestrzeń złożona z dźwięków, którą zrealizował Tomasz Nowakowski. To przejmująca lekcja umierania, która staje się lekcją życia. Na początek Wielkiego Postu w sam raz.