Stoki narciarskie w woj. lubelskim. Gdzie już otwarte?
Jedni dopiero wyciągają armatki, drudzy z nadzieją patrzą w niebo. A ci, którzy wcześniej zabrali się za naśnieżanie, pierwszych narciarzy zapraszają w sobotę.
- 05.12.2014 06:30

Jako pierwsze w Lubelskiem ruszyły wyciągi w Rąblowie (gm. Wąwolnica). Tam można szusować od 29 listopada. Na narciarzy czekają dwie trasy: 120 i 160 m długości
- Mamy sześć armat śniegowych i specjalną chłodnię, dzięki czemu przy dobrej wilgotności możemy naśnieżać trasy już przy 3 stopniach poniżej zera - mówi Kazimierz Antoń, właściciel stoku.
Od 3 grudnia szusować można też w Kazimierzu Dolnym, gdzie na narciarzy czeka trasa o długości 590 metrów. Już wkrótce będzie to możliwe także w pobliskiej Parchatce. Stok jest właśnie naśnieżany.
- To kwestia paru dni, staramy się z całych sił, by udało się otworzyć stok już w ten weekend - mówi Jolanta Byczek, właścicielka wyciągów. W Parchatce są dwie trasy zjazdowe (po 360 m każda), zostanie też uruchomiony nowy wyciąg dla dzieci i osób, które uczą się jazdy na nartach.
W cierpliwość musza się uzbroić narciarze z Krasnegostawu. Stok w Bobliwie jest jeszcze nieczynny. - Chcieliśmy go naśnieżać, ale nie było odpowiedniej temperatury- usłyszeliśmy wczoraj od pracownika stoku.
Nieprędko też nadarzy się okazja, by zjechać ze stoku Ski Sport w Celejowie, który jest zamknięty do odwołania. Z powodu remontu wyciągów w tym sezonie nieczynny będzie też stok na Chełmowej Górze w Krasnobrodzie. W Kumowej Dolinie koło Chełma też nie widać żadnych przygotowań do sezonu. Obiekt dzierżawi od miasta spółka Rzetelni. Jak dotąd nie zapowiedziała zamiaru otwarcia stoku.
Z kolei w Sulowie (powiat kraśnicki) termin otwarcia prawdopodobnie zostanie przesunięty. - Liczyliśmy na to, że uda nam się otworzyć na mikołajki, ale to wątpliwe - informuje pracownik stoku.
Czeka też (na śnieg) wyciąg w miejscowości Szopowe w gminie Józefów. Nie ma tam sztucznego zaśnieżania, więc jeśli pogoda dopisze szusować będzie tam można najwcześniej od świąt.Za to już od soboty będzie można z skorzystać ze stoku w Jacni w powiecie zamojskim. - Prace przygotowujące stok do użytkowania są na finiszu. Bardzo nam zależało, by otwarcie nastąpiło w mikołajki - mówi Dariusz Bojar ze stacji narciarskiej w Jacni. Stok jest w pełni oświetlony, do dyspozycji są trasy o długości 460 i 200 metrów.
Dopiero na połowę grudnia wstępnie zapowiadane jest uruchomienie stoku Globus w Lublinie. Na razie zaczęło się naśnieżanie dolnej części, w której znajduje się Snowpark. Ma to potrwać do tygodnia, po czym armatki przeniosą się na górną część stoku, gdzie również mogą spędzić tydzień. MOSiR chce uruchomić wszystko do 19 grudnia, ale plany te mogą pokrzyżować dodatnie temperatury. Do przygotowania są dwie trasy (100 m i 300 m) oraz trasa do jazdy na sankach. Będzie też wypożyczalnia nart i desek.
Niezależnie od pogody przez cały rok działa stok igielitowy w Międzyrzecu Podlaskim. Na razie zjeżdżać można na igielicie, a przy niskiej temperaturze będzie dodatkowo naśnieżany. Wejście na stok jest bezpłatne, a wypożyczenie sprzętu kosztuje od 5 zł (dzieci) do 7 zł (dorośli) za godzinę. Natomiast stok w Kobylanach k. Terespola w tym roku będzie nieczynny.
Na narty w lubelskie
Najdłuższa trasa - Bobliwo, Chrzanów (650 m)
Najwięcej wyciągów - Kazimierz Dolny (4)
Najwięcej tras zjazdowych - Kazimierz Dolny (5)
Ceny - od 1,20 zł za jeden wyjazd w Parchatce i Rąblowie do 2,50 zł w Bobliwie
Reklama












Komentarze