\"Zamknęły się oczy Ziemi” w Teatrze Osterwy (recenzja)

Krzysztof Babicki, który prowadził nasz teatr 11 lat, wyjeżdża z Lublina. Sobotnią premierą sztuki o wydarzeniach w kazimierskim klasztorze betanek świętował 30 lecie pracy artystycznej. Punktem wyjścia do tekstu Pawła Huelle jest historia o. Romana Komaryczki, który dopuścił się w kazimierskim klasztorze molestowania seksualnego. Jak zeznała w lubelskiej prokuraturze jedna z sióstr, zakonnik miał się na niej położyć, całować i obmacywać. Kiedy siostra poskarżyła się przełożonej, została polana wodą egzorcyzmowaną. Nawiedzone siostry były rozbierane do naga. I bite. W okrutnej scenie przesłuchania z siostrą Agnes (wzruszająca Monika Babicka) Paweł Huelle wykorzystał autentyczne fragmenty zeznań, odsłaniające najbardziej pikantne sceny z erotycznego życia klasztoru. To życie zostało wpisane w historię przedwojennej willi, na której po wojnie zbudowano klasztor betanek. Jej właścicielka była jasnowidzem. W spektaklu gra ją Hanka Brulińska, która stworzyła wielką, dramatyczną rolę. Jako Wysocka przepowiada stacjonującym polskim oficerom śmierć w Katyniu. Oraz wybór papieża Polaka. W sztuce nakładają się bowiem dwa czasy: przedwojenny ze współczesnym. W przedwojennym są jeszcze widzenia Wysockiej. Niemiecki oficer z elegancją zabija kazimierskich Żydów. Nie można tego powiedzieć o żołnierzach Armii Czerwonej, którzy mordują polskich oficerów przy dźwiękach harmoszki. We współczesnym ojciec Zapaliczko (Krzysztof Olchawa) otwiera ciała sióstr betanek na miłość pana Jezusa. Jak siostra Agnes nie chce z nim iść do łóżka, mówi: zobaczysz suko! Tym, które chcą mówi o wiośnie Kościoła. W kluczowej scenie, kiedy ojciec Zapaliczko prosi swojego biskupa (Jerzy Rogalski) o wybaczenie i posadę na parafii - widzimy, że Paweł Huelle zabiera bolesny głos w sprawie polskiego Kościoła, że walczy z Kościołem łajdackim i walczy o Kościół prawy. Jak na ironię biskupa gra Jerzy Rogalski, szkolny kolega arcybiskupa Józefa Życińskiego. To obok roli Hanki Brulińskiej największa, może najważniejsza rola w spektaklu. Rogalski gra oszczędnie, w skupieniu, z uważnością. Ojciec Zapaliczko ze sztuki Pawła Huelle jest łajdakiem. – To, że sześćdziesiąt parę kobiet zostaje ekskomunikowanych, dostają najcięższą karę w Kościele a ten łajdak zostaje wikarym, ma to wszystko (przepraszam) w dupie i się śmieje, jest skandalem – mówi autor sztuki. Czy miłujesz mnie więcej aniżeli inni? Tak brzmi duchowa maksyma betanek. Paweł Huelle i Krzysztof Babicki zadają to pytanie ze sceny. Ich spektakl jest jednym z najważniejszych głosów w sprawie tego, co wydarzyło się w klasztorze betanek. I w sprawie polskiego Kościoła. W spektaklu występuje trzech księży. Jeden śpi z siostrami, drugi handluje butami, trzeci jest biskupem. Tylko trzeci jest normalny. Reżyseria: Krzysztof Babicki, scenografia: Marek Braun, kostiumy: Barbara Wołosiuk, muzyka: Marek Kuczyński, choreografia: Zbigniew Szymczyk, światła: Maria Machowska, przygotowanie wokalne: Danuta Sendecka. Prapremiera 9 kwietnia 2011