Reklama
Miss Polski i Stop Mi! w Graffiti (zdjęcia)
Amanci z Miss Polski są naprawdę czarujący. Energetyczne i balladowe Stop Mi! również mogło się podobać. Oba zespoły w piątek zagrały w lubelskim klubie Graffiti.
- 13.06.2011 18:29

Debiutanci na polskim rynku muzycznym nie ściągnęli tłumów do Graffiti. Garstka fanów bawiła się jednak bardzo dobrze. Oba zespoły promowały swoje pierwsze albumy: \"Fitness” w przypadku Miss Polski oraz \"Matematyka” od Stop Mi!
Żadna z kapel nie czuje się większą gwiazdą (albo przynajmniej tego nie pokazuje), dlatego w każdym mieście na trasie koncertowej zmieniają się kolejnością grania. W Lublinie jako pierwsi wystąpili chłopcy z Miss Polski.
Śmiało można powiedzieć, że na żywo materiał z ich debiutanckiej płyty znacznie zyskuje. To muzyka w sam raz na letni, wieczorny potańc w jakiejś nadmorskiej wiosce nad Bałtykiem. Po całym dniu opalania na plaży dziewczęta są chętne, chłopaki też. W muzyce czuć ten letni luzik. A gitarzysta Olek Świerkot to prawdziwy demon ekspresji. Cóż on wyrabia ze swoim instrumentem! Szaleństwo.
Stop Mi! to z kolei przede wszystkim ogromna energia charyzmatycznego wokalisty Macieja Faryny. Zespołowi udało się nawet porwać lubelską publikę do kilku podskoków. A kawałki takie jak \"Metamorfoza”, rozwijająca się od spokojnej recytacji tekstu do dużego czadu robią naprawdę wrażenie.
Obie kapele oprócz muzyki z własnego repertuaru zagrały ciekawe covery. Miss Polski przypomniało \"Don\'t Cry\" Guns N\' Roses, a Stop Mi! \"Dorosłe dzieci” Turbo.
Powiązane galerie zdjęć:
Reklama













Komentarze