Reklama
Jadą bez biletu, napadają na kontrolerów
Agresywny pasażer wypchnął kontrolera z autobusu. Inny pobił kontrolera, który stanął w obronie koleżanki. Obie sprawy mają trafić do sądu - czytamy w Kurierze Lubelskim.
- 15.06.2011 09:47

Do jednego z ataków doszło w poniedziałek. Pasażer, który jechał na gapę wypchnął kontrolera z autobusu. Mężczyzna upadł uderzając łokciem o chodnik.
Do takich sytuacji dochodzi coraz częściej. - Gapowicz podaje kontrolerowi zgięty na pół bilet. Kiedy nasz pracownik spuści wzrok, by go rozłożyć, następuje atak. Najczęściej skutkuje wypchnięciem kontrolera z pojazdu - opowiada Kurierowi Lubelskiemu Janusz Wilk, prezes Miejskiej Korporacji Komunikacyjnej. Pracownicy tej firmy kontrolują bilety w autobusach i trolejbusach w Lublinie.
Do innego zdarzenia doszło w ubiegły piątek. Pasażer chciał odepchnąć kontrolerkę. W obronie kobiety stanął jej kolega. Skończyło się pobiciem. Kontroler ma poobijane żebra.
Miesięcznie na działania kontrolerów wpływają dwie albo trzy skargi. Prezes MKK tłumaczy, że agresja pasażerów nie jest spowodowana zachowaniem pracowników kontroli.
Reklama












Komentarze