Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

SPR AZS Pol Lublin - jest pomysł na uratowanie klubu

Jeszcze w tym tygodniu ma powstać Stowarzyszenie Promocji i Rozwoju Sportu „Karnet”. Jego pomysłodawcą jest Zbigniew Mazur. Cel? Wspieranie drużyny SPR AZS Pol.
Drużyna z Lublina w dalszym ciągu boryka się z poważnymi kłopotami finansowymi. Klub tonie w długach, zawodniczki czekają na zaległe pensje. Miasto, jak zapewnił zawodniczki prezydent Lublina Krzysztof Żuk, wciąż poszukuje sponsora. Mimo takich problemów, drużyna, prawie w komplecie wyjechała na Akademickie Mistrzostwa Europy w Chorwacji, reprezentując barwy Wyższej Szkoły Społeczno-Przyrodniczej. Tymczasem jeden z kibiców żeńskiego szczypiorniaka ma plan wsparcia finansowego dla utytułowanej drużyny. O co chodzi? – Chcemy rozprowadzać karnety na mecze ligowe SPR – wyjaśnia Zbigniew Mazur. – Ich cena to 200 złotych. Karnety byłyby wydane na sztywnym papierze. Istniałaby możliwość umieszczenia na nich loga zespołu i herbu Lublina. Mamy też plan, by dołączać koszulki i szaliki w barwach klubowych. Na tych koszulkach, firmy, które zakupią karnety, będą mogły zareklamować się w mieście i regionie. Pomysłodawcy chodzi przede wszystkim o to, zapełnić po brzegi halę Globus, w której piłkarki rozgrywają swoje spotkania. Obiekt, mogący maksymalnie pomieścić ok. 5,5 tys. kibiców, podczas ligi nie zapełnia się nawet w jednej piątej. Karnety mogą kupować firmy, przedsiębiorstwa, czy nawet osoby prywatne. A następnie, ofiarować je tym, których nie stać na takie przedsięwzięcie np. dzieciom i młodzieży. – Dlatego będziemy w kontakcie z dyrektorami szkół, zachęcać ich do organizowania grup młodych kibiców na mecze. Byłem już w jednym banku i w jednej firmie. Uzyskałem akceptację dla mojego pomysłu – cieszy się Mazur. W tym tygodniu prezes zamierza zarejestrować w KRS Stowarzyszenie Promocji i Rozwoju Sportu „Karnet”. – Potrzeba mi 15 członków, by spełnić wymogi formalne. Szukam po kolegach, rodzinie i przyjaciołach piłki ręcznej – mówi fan SPR. Ze swoim pomysłem Mazur chciał zapoznać tych, których bezpośrednio on dotyczy. Dlatego odwiedził już prezydenta Lublina, kanclerza WSSP Henryka Stefanka i prezesa SPR AZS Pol Sławomira Bracława. – Prezydent jest na urlopie, ale w sekretariacie zostawiłem stosowne informacje. Prezes SPR nie miał dla mnie czasu. Mimo to, nie zamierzam rezygnować z mojego przedsięwzięcia – zapowiada Mazur.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama