Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Wojewódzki Urząd Pracy

Urzędnik jechał najpierw po alkoholu, potem bez dokumentów

Maciej G. z Urzędu Gminy w Janowcu dwa razy w ciągu ostatnich miesięcy miał kłopoty z prawem. Cały czas pracuje w urzędzie, a jego przełożony mówi, że nie chce zajmować się tą sprawą.
Urzędnik jechał najpierw po alkoholu, potem bez dokumentów
Kilka dni temu Maciej G. przyznał się do prowadzenia samochodu bez dokumentów i wjechania w przydrożny słup. - 18 grudnia w godzinach popołudniowych na ulicy 4. Pułku Piechoty w Puławach kierujący fiatem marea nie dostosował prędkości do warunków na drodze i uderzył w słup energetyczny - mówi Marcin Koper z puławskiej policji. - Kolizję spowodował Maciej G. z Gminy Janowiec. Był trzeźwy. Na miejscu został ukarany mandatem w wysokości 500 zł. Po przeprowadzonym postępowaniu skierowaliśmy sprawę do puławskiego sądu. Za jazdę bez uprawnień grozi kara grzywny do 5 tys. zł. Urzędnik i prezes spółki "Prom” nie miał dokumentów, bo policjanci zabrali mu je kilka miesięcy wcześniej. Wtedy z kolei wpadł na kierowaniu samochodem po alkoholu. Dlaczego w grudniu prowadził auto, choć nie miał dokumentów? - Czasem okoliczności zmuszają do złamania przepisów. To była wyjątkowa sytuacja, musiałem skorzystać z auta - mówi Maciej G. Prezes spółki "Prom” nie chciał ujawnić, jakie to wyjątkowe okoliczności zmusiły go do złamania przepisów. Chętniej tłumaczy kwestię braku prawa jazdy: - W trakcie przesłuchania, 15 stycznia, przyznałem się i dobrowolnie poddałem karze. Należy jednak zaznaczyć, że policja zmieniła kwalifikację czynu z jazdy bez uprawnień na jazdę bez dokumentów. Prawo jazdy straciłem na 6 miesięcy, czyli mogłem je odebrać 6 stycznia. Nie odebrałem dokumentów ze starostwa, bo czekałem, aż przekaże je sąd. Nie rozmawiałem z wójtem w tej sprawie, ale charakter popełnionych czynów, czyli wykroczeń drogowych, nie stanowi przesłanki obligatoryjnych zwolnień z pracy.Dlaczego policja zmieniła kwalifikację czynu? Marcin Koper potwierdza wersję urzędnika. - Maciej G. został ukarany za jazdę bez dokumentów, ponieważ wyrok w sprawie jazdy pod wpływem alkoholu w lipcu ub. roku, jeszcze się nie uprawomocnił. Mimo że policja zatrzymała jego dokumenty, miał uprawnienia do prowadzenia auta. Jan Gędek, pełniący obowiązki wójta gminy Janowiec, nie chce komentować sprawy dotyczącej jego podwładnego. - Czekam na ostateczny wyrok, do tego czasu nie chcę zajmować się tą sprawą.

Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama
Reklama