Ona – młoda wdowa. On – porucznik artylerii. Między nimi dług i dwa rewolwery. Czy z tego będzie miłość? Odpowiedź w spektaklu w reżyserii Alicji Jachiewicz-Szmidt.
Historia przedstawiona w \"Niedźwiedziu” kończy się miłością
(Materiały organizatora)
Dziś o godz. 18 w Starej Auli KUL w Lublinie możecie zobaczyć spektakl Teatru Enigmatic \"Niedźwiedź” według Antoniego Czechowa. Zanim Czechow napisał swoje największe sztuki, specjalizował się w komediowych jednoaktówkach, z których najsłynniejsze to \"Niedźwiedź” i \"Oświadczyny”. Lubelski spektakl wyreżyserowała znakomita aktorka Alicja Jachiewicz-Szmidt.
Historia przedstawiona w \"Niedźwiedziu” jest prosta. Do majątku temperamentnej wdowy przyjeżdża porucznik artylerii. Chce odebrać dług, zaciągnięty przez jej zmarłego męża. – Mężczyzna bez kobiety jest jak parowóz bez pary. Kobiety bez towarzystwa mężczyzn więdną, a mężczyźni bez kobiet głupieją – twierdził Czechow.
.
W sztuce Czechowa jak w krzywym zwierciadle odbijają się historie ludzi. Ludzi zagubionych, zmęczonych życiem, znających swoje słabości i ułomności. Ludzi wyobcowanych, którzy marzą o akceptacji innych, boją się o swoje zdrowie, najczęściej marzą o miłości. Mistrz rosyjskiego dramatu z upodobaniem postacie swoich sztuk szkicuje ostrą, komediową kreską. Najwspanialsze jest to, że myśli o nich ciepło. W \"Niedźwiedziu” zwariowana historia skończy się miłością.
Bilety na spektakl kosztują 10 i 15 zł, rezerwacja: [email protected].
Waldemar Sulisz
Komentarze