Turczyn i Juszczuk wzmocnią AMSPN Hetmana Zamość

Wypożyczenie Turczyna jest praktycznie przesądzone. 22-letni pomocnik, który przez ostatnie półtora roku był podstawowym zawodnikiem Stali Stalowa Wola, od wtorku trenuje z zamojskim zespołem. – Wcześnie wyjechałem z domu i trochę stęskniłem się za najbliższymi. Dlatego chciałbym pograć teraz w rodzinnych stronach. Hetman to oczywisty wybór. Mam tu wielu przyjaciół, świetnie znam się też z trenerem Robertem Wieczerzakiem, z którym przeszedłem wszystkie szczeble juniorskie – mówi Turczyn. Drugoligowiec zgodził się na półroczne wypożyczenie swojego piłkarza, ale w Hetmanie chcieliby zatrzymać go przynajmniej sześć miesięcy dłużej. – Zamojską "okręgówkę” i tak raczej wygramy, ale w czwartej lidze Rafał byłby dla nas olbrzymim wzmocnieniem. Mam nadzieję, że pomoże nam też w następnym sezonie. Na razie trwają negocjacje ze Stalą. Rafał też jeździł do Stalowej Woli, żeby przekonać działaczy – dodaje Wieczerzak. Turczyn i Juszczak to jedyni zawodnicy, którzy mogą wzmocnić Hetmana zimą. Szkoleniowiec "zielono-biało-czerwonych” zrezygnował już z Pawła Dulbasa, Piotra Chadaja oraz Piotra Musiała, którzy do niedawna byli przymierzani do zamojskiego klubu. Z pierwszym zespołem będzie trenował natomiast Hubert Szady oraz kilku jego kolegów z drużyny juniorów. Wiosną w Hetmanie nie będą grali za to Rafał Waga i Mateusz Adamczuk. Pierwszy z nich sam zrezygnował z zajęć w Zamościu, bo nie był w stanie pogodzić treningów z pracą zawodową, a Adamczuk doznał poważnej kontuzji, która wyklucza go na pół roku. Rada Miasta Zamościa przyznała w tym roku Hetmanowi 400 tys. zł, ale klubu nie stać na transfery gotówkowe. – To pieniądze nie tylko na seniorów, ale też na drużyny młodzieżowe. Dlatego kwota tylko pozornie wydaje się duża. Za rok, gdy będziemy grali w czwartej lidze, wydatki będą znacznie większe. Żeby zamknąć budżet musimy znaleźć jeszcze kilku sponsorów – dodaje szkoleniowiec. – Jeżeli uda się dogadać ze Stalową Wolą w sprawie rocznego wypożyczenia Rafała Turczyna, będziemy mieli prawie gotową kadrę na czwartą ligę. Przed rozpoczęciem nowego sezonu oczywiście będziemy chcieli uzupełnić kadrę, ale ściągniemy nie więcej niż dwóch, trzech zawodników. Na pewno niezbędny będzie napastnik, bo Mariusz Kycko i Przemysław Gałka mają już swoje lata i nie wiadomo, jak fizycznie wytrzymają grę w wyższej klasie rozgrywkowej – kończy Wieczerzak.