Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Folklor w wydaniu wieczorowym. Konkurs tańca już niebawem

Oberki, mazury, polonezy w wykonaniu najlepszych par tanecznych z całego kraju będzie można już niebawem oglądać w Puławach. W ostatni weekend lutego rusza XIV Ogólnopolski Konkurs Tańca o Pierścień Księżnej Izabeli.
Folklor w wydaniu wieczorowym. Konkurs tańca już niebawem
Taneczne turnieje na ogół kojarzą się z tańcami latynoamerykańskimi. Rumba, samba, cha-cha, a także standardowe walce, opanowały sale taneczne na całym świecie. Okazuje się jednak, że w taki sam sposób, w parach ubranych w wieczorowe stroje i na dużej sali tańczyć można nie tylko "standard” i "latino”, ale także mazury, oberki i polonezy.

Tańce polskie, jak przekonuje Aleksandra Rolska, dyrektor odbywającego się w Puławach konkursu, wcale nie są ludowe. - Tańczono je w parach, na dworach królewskich całej Europy. Były wtedy bardzo modne i znane, zresztą tych tańców zazdroszczą nam do dzisiaj - mówi dyrektor oraz pomysłodawczyni konkursu.

W tym roku weźmie w nim udział około dwustu par z całego kraju. Przyjadą najlepsi tancerze reprezentujący 35 ośrodków w Polsce, ale także kilka par z Ukrainy. Powalczą nie tylko o nagrodę główną - dyplom i pierścień księżnej (w formie medalu), ale także punkty rankingowe. Do konkursu przygotowuje się także około 30 par z Puław, reprezentujących Zespół Pieśni i Tańca Powiśle. - Nie mamy problemu z frekwencją, nasz zespół to jedna z największych "stajni” w Polsce - przyznaje Anna Rolska, instruktor par turniejowych puławskiego zespołu.Pary turniejowe to prawdziwa elita bez względu na wiek. To dzieci i młodzież, które kochają taniec. Inaczej nie da się wy-tłumaczyć tego, jak wiele czasu i energii wkładają w przygotowania. Po szkole i podczas weekendu, nawet do pięciu razy w tygodniu mają próby trwające czasami do późnych godzin. Perfekcja kosztuje, ale przynosi także wiele satysfakcji w postaci wygrywanych konkursów, medali i pucharów.

Tancerki i tancerze z Puław do tego, żeby wystąpić przed własną publicznością pracują przez cały rok. Jeśli chcemy im pokibicować, wystarczy przyjść w ostatnią sobotę lutego i pierwszą niedzielę marca do hali MOSiR. - Chciałabym zaprosić wszystkich tych, którzy nie widzieli naszego konkursu, żebyście państwo przyszli i zobaczyli jak można tańczyć mazura, oberka w strojach wizytowych. Jest to coś pięknego. Będzie na co popatrzeć - zapewnia Aleksandra Rolska.

Bilety (8 zł lub 12 za dwa dni) już teraz można nabyć w przedsprzedaży prowadzonej w kasie Domu Chemika. W trakcie turnieju będzie można je kupić także w ośrodku sportu przy ul. Partyzantów.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama
Reklama