Amator Leopoldów-Rososz – Granit Bychawa 1:4, pozostałe wyniki lubelskiej okręgówki

– Indolencja strzelecka moich podopiecznych była bardzo duża, więc musiałem wziąć sprawy w swoje ręce. Kiedy ostatni raz strzeliłem tyle goli? Jeżeli mnie pamięć nie myli, to dwa lata temu w A klasie – śmieje się szkoleniowiec przyjezdnych. Gospodarzom starczyło sił tylko na 45 minut. Po ich upływie piłkarze z Bychawy rozpoczęli swój koncert. Już dwie minuty po gwizdku rozpoczynającym drugą połowę Stępień odnalazł się w polu karnym i z bliska pokonał Krzysztofa Lipca. Po stracie gola z miejscowych uszło powietrze, a Granit kontynuował egzekucję. W 50 min było 2:0, bo szkoleniowiec gości wykorzystał dobre podanie od Sylwestra Lisa, a chwilę później Stępień ładnym strzałem z 16 m podwyższył prowadzenie swojego zespołu. Rywali stać było jedynie na honorowe trafienie autorstwa Pawła Młota. – Już oswoiliśmy się ze spadkiem, dlatego teraz koncentrujemy się na ogrywaniu młodzieży – przyznał Jarosław Prządka, wiceprezes Amatora. Amator Leopoldów-Rososz – Granit Bychawa 1:4 (0:0) Bramki: Młot (64) – Stępień (47, 50, 58, 65) Amator: K. Lipiec- Dunst, Walasek, Nowaczyk, Wojtaś, R. Kornas (65 D. Kornas), Stoń (65 Kardas), Szafranek (65 Kwiatkowski), Staniak, Młot, Flisek (70 Szpadzik). Granit: Pachulec – Tylus, Kuśmierz, T. Flis, Walęciuk, Banach, Lis (75 S. Flis), Sobkowicz, Cieślak (65 Milanowski), Stępień (81 Pietrzak), Strug. Żółte kartki: Wojtaś – Kuśmierz, Flis, Milanowski. Sędziował: R. Kalinowski. Widzów: 150. Pogoń 07 Lubartów odniosła pierwsze zwycięstwo pod wodza Jarosława Góry. Lubartowianie w bardzo ważnym dla układu ligowej tabeli meczu pokonali 4:0 Iskrę Krzemień. Pogoń 07 Lubartów – Iskra Krzemień 4:0 (1:0) Bramki: Cyranek (13 z karnego), Jankowski (49), Kożuch (78), Osuch (86). Pogoń: Witkowski – Jankowski, Kamiński, Cyranek, Włosek (58 Dajek), Kijek (75 Zawada), Kuśmirek (86 Ukalski), Michna, Osuch, Nogal (58 Klimkiewicz), Kożuch. Iskra: M. Kiszka – Zdybel, Kołodziej, Prejs, Chmiel (65 Flis), D. Pawlos, Pachuta, Szczecki, M. Bielak (72 Kaproń), Puszka, Komada. Żółte kartki: Włosek – Puszka, Szczecki, Zdybel. Sędziował: Gnaś. Widzów: 100. Artur Węska skompletował hat-tricka w meczu z Cisami Nałęczów. Podopieczni Marcina Wróbla zaprezentowali licznie zgromadzonej publiczności bardzo efektowny futbol. Gospodarze mogli wygrać jeszcze, ale szkoleniowiec Wisły nie wykorzystał rzutu karnego. Wisła Annopol – Cisy Nałęczów 5:0 (2:0) Bramki: Pokrzywa (29), A. Węska (30, 52, 53), Pawłowski (55). Wisła: Babiracki – Marcin Gogół (56 Bałoń), Wróbel,Sado, K. Węska, Kodyra, Rybak (61 Trębacz), Pokrzywa (46 Mateusz Gogół), Proc (65 Mazur), Pawłowski, A. Węska. Cisy: Gołębiowski – Pietrak, Pawłowski, Żak, Staniecki, Kamiński (65 Ciechociński), Skulimowski (58 Stypuła), Pyśniak, Perduta, Adamczyk, Chudziak (68 Durakiewicz). Żółte kartki: A. Węska – Pietrak, Żak. Czerwona kartka: Pietrak (80 min za dwie żółte) Sędziował: Kępowicz. Widzów: 400. Piaskovia Piaski odrabia stratę do ligowej czołówki. Wczoraj podopieczni Grzegorza Osajkowskiego wygrali 2:1 z GKS Dąbrowicą. GKS Dąbrowica – Piaskovia Piaski 1:2 (0:1) Bramki: Stalęga (60) – Jaroszyński (13 samobójcza), Niedzielski (63). Dąbrowica: Kozłowski, Samarczenko (75 Wróbel), Makarewicz, Kusyk, Szewczyk, Majewski, Bicki, Jaroszyński (80 Wysmulski), Łubiarz (70 Łowicki), Stalęga, Mazurek (65 Kasprzak). Piaskovia: Lesniak – Niedzielski, Olender, T. Szklarz, Czarnecki, Wójcik, M. Szklarz (80 Rak), T. Nowak (33 Futa), Mizura, Pietraś (66 Popławski), Duda. Żółte kartki: Makarewicz, Samarczenko – Niedzielski, Wójcik, Mizura. Sędziował: Widz. Widzów: 100. Trafienie Piotra Wiszowatego zapewniło POM Iskra Piotrowice trzy punkty. Pomocnik gości wszedł na boisko dopiero pod koniec pierwszej połowy. Polesie Kock – POM Iskra Piotrowice 0:1 (0:0) Bramki: Wiszowaty (55). Polesie: Krupa – Gębacki (46 Gałązka), Kępa, Wójcik, P. Witek, Ł. Witek (46 Gruba), Misiarz, Bączek (70 Struski), Góral, Augustynowicz, Cybul (70 Gryglicki). POM: Tracz – Wójcik, Rossa, Bartoszcze, Jarmuł, Sowiński (39 Wiszowaty), Szalak, Korba (79 Kusyk), Zając (86 Rozwadowski), Kaczmarczyk, Orłowski. Żółte kartki: Gryglicki – Orłowski, Zając. Sędziował: Piórkowski. Widzów: 300. Goście nie przyjechali do Niemiec, ponieważ nie byli w stanie zebrać składu na mecz. – Studia, obowiązki zawodowe i kontuzje spowodowały, że nie miałem nawet jedenastu zawodników. W takiej sytuacji nie było sensu podróżować do Niemiec – powiedział Janusz Kozicki, trener Czarnych. GKS Niemce – Czarni Dęblin 3:0 (walkower)