Unia Białopole – Victoria Żmudź 1:2, pozostałe wyniki chełmskiej okręgówki

Początek meczu z Victorią Żmudź był obiecujący dla drużyny z Białopola. Gospodarze, dzięki Sławomirowi Leśnickiemu i Radosławowi Ciołkowi objęli prowadzenie. Beniaminek nie zamierzał się poddać bez walki. – My atakowaliśmy, a Unia ograniczała się do murowania bramki – mówi Piotr Moliński, szkoleniowiec Victorii. – Był to typowy mecz walki – twierdzi Jan Ostrowski, prezes klubu z Białopola. – Mieliśmy okazję do zdobycia drugiej bramki. Na nasze nieszczęście Sławek Leśnicki niepotrzebnie przyjmował piłkę po podaniu, zamiast próbować strzelać w światło bramki. Pierwszego gola miejscowi stracili po rzucie wolnym, podyktowanym za faul Damiana Rakowieckiego. Bramkarza Sebastiana Bralewskiego pokonał strzałem z główki Łukasz Kapitan. Na 2:1 podwyższył Kamil Olęder. Po strzeleniu bramki napastnik gości otrzymał drugą żółtą kartkę i opuścił boisko. Gospodarze przegrali trzeci mecz z rzędu. Unia Białopole – Victoria Żmudź 1:2 (1:1) Bramki: Ciołek (17) – Kapitan (41), Olęder (78). Czerwona kartka: Kamil Olęder (Victoria) w 79 min, za drugą żółtą. Unia: Bralewski – Piekaruk, Billewicz, T. Soroka, M. Soroka (75 Strycharczuk), Demczuk, Domińczuk, Rakowiecki, S. Leśnicki, Sobczuk, Ciołek. Victoria: Szlichtyng – Danielak (27 Kostecki), Kotowski, Bureć, Ł. Leśnicki, Ciechoński, Kapitan, K. Sawa (90 Jędruszak), Olęder, Panasiuk (78 Tymiński), Kossowski (65 Olejniczak). Aż 12 goli padło w spotkaniu Pławanic Kamień i Frassatiego Fajsławice. Górą byli goście wygrywając 8:4. – To był dziwny mecz – mówi Zbigniew Lepionka, który z konieczności bronił bramki gospodarzy. – Mieliśmy deficyt bramkarzy. Sądziłem, że jak już doszliśmy przeciwnika na jednego gola (3:4), nawiążemy wyrównaną walkę. W drugiej połowie nadziewaliśmy się na kontry Frassatiego. – Spokojnie mogliśmy strzelić nawet 15 goli – powiedział trener Frassatiego Waldemar Krakiewicz. Pławanice Kamień – Frassati Fajsławice 4:8 (3:4) Bramki: Janas (30), Stocki (39, 43), T. Bochen (88) – Ł. Kasperek (2, 29), P. Szadura (6), Olech (31), Adamiak (65, 75), K. Pluta (82, 85). Pławanice: Lepionka – Hawryluk, Ożóg (10 Omelko, 46 Dudko), Filipczuk, R. Bochen, Ciejak, Janas. T. Bochen, Gąsiorowski (70 Purzycki), Stocki, Szkałuba (80 Malinowski). Frassati: M. Czajka – Węgrzyn (46 Niścior), Trała, Furmaniak, M. Szadura (76 Szymaniak), Olech, P. Kasperek, P. Szadura, Ada-miak, K. Pluta (90 Ornal), Ł. Kasperek. Brat Cukrownik Siennica Nadolna – Start II Krasnystaw 4:1 (3:0) Bramki: Suduł (5, 40), Nowicki (8), Banasik (83) – Bąk (48 z karnego). Brat: Kowalski – Malinowski, Jopek, Belina (75 Dobrzyński), Zdunek, Kister (70 Korszun), Czuluk, Lubaś (83 Ożóg), Suduł, No-wicki (75 Majczak), Banasiak. Start II: Bednarczyk – Dworucha, Osypiuk, Liszka, Bąk, J. Salitra, Ostrowski (46 Barcicki), Drzewiecki (46 D. Salitra), Frącek (75 Psiuk), Wiśniewski, Rybczyński. Ruch Izbica – Granica Dorohusk 3:1 (1:0) Bramki: Łata (20, 70), Ignaciuk (80) – Malinowski (85). Ruch: Sowa (89 Pomianowski) – Kita, Rysak, Burak, Maziarczyk, Łata, Ignaciuk, Knyszuk, Kister, Śliwa, Kalita. Granica: Kopeć – Krzysztof Ruszkiewicz, Malinowski, Bukowski, Walczuk, M. Olender, A. Olender, Świderski, Jenda, Turewicz, Jarosz. Nie odbył się mecz Kłosa Chełm z Agrosem Suchawa. Zespół gości nie przyjechał na spotkanie. – Szkoda. Zawsze lepiej jest ro-zegrać mecz ligowy, niż pauzować – powiedział Robert Tarnowski, szkoleniowiec gospodarzy. Kłos Chełm – Agros Suchawa, walkower 3:0