Vitrum Wola Uhruska – Frassati Fajsławice 0:2, pozostałe wyniki chełmskiej okręgówki

Faworytem sobotniego spotkania byli przyjezdni. – Frassati to dobrze poukładana drużyna, z którą gra się bardzo trudno. Mieliśmy okazję przekonać się o tym – mówił po meczu trener Vitrumu Tomasz Kędzierski. – Chłopcy grają ze sobą już co najmniej od trzech lat, młodzi dobrze wprowadzili się do zespołu. Zawodnicy wiedzą jak mają grać i co mają grać – mówi uradowany Waldemar Krakiewicz, trener Frassatiego. Mecz toczył się pod dyktando gości. Przyjezdni mieli kilka dogodnych okazji do powiększenia prowadzenia. Zabrakło skuteczności i szczęścia. – Trzy setki miał Jacek Olech, po jednej Artur Czajka i Krzysiek Pluta – wylicza Krakiewicz. – Spokojnie mogliśmy zdobyć jeszcze kilka bramek. Pierwszego gola strzelił Artur Czajka, po dokładnym podaniu Pawła Szadury. – Paweł i Andrzej Stachaski, obaj z rocznika 1993, to najmłodsi rozgrywający w naszej lidze i to bardzo dobrze zapowiadający się. Drugą bramkę Vitrum stracił po kontrze. – Cały zespół pracował na zwycięstwo. Gramy zespołowo, mamy wyniki, a to najważniej-sze – mówi opiekun Frassatiego. Usprawiedliwieniem słabszej postawy miejscowych może być fakt, że zagrali osłabieni. Kontuzjowani byli Marcin Walaszek i Karol Szwalikowski. Z powodu kartek pauzować musiał Krystian Czerpak. Z kolei Mateusz Polak wyjechał za granicę i nie zagra już do końca sezonu. – Wynik oddaje to, co działo się na boisku – mówi trener Kędzierski. – Byliśmy słabsi, nie wypracowaliśmy żadnej klarownej sytuacji do zdobycia bramki. – Czy Frassati włączy się w walkę o miejsce w pierwszej trójce? – pytamy. – Interesuje nas spokojna piąta, szósta lokata. Nie zapominajmy, że po rundzie jesiennej zajmowaliśmy odległe 11 miejsce z 17 punktami na koncie. Obecnie mamy ich już 38, po dziewięciu kolejkach rundy wiosennej – tłumaczy trener Krakiewicz. Vitrum Wola Uhruska – Frassati Fajsławice 0:2 (0:1) Bramki: A. Czajka (30), J. Olech (50). Czerwona kartka: Adrian Furmaniak (Frassati) w 61 min, za drugą żółtą. Vitrum: R. Borysiuk – Cholawo, Stasiejko, P. Wielgus, M. Wielgus, Mateusz Walaszek (75 Reps), Pawluk, D. Borysiuk (85 Superniak), Kulbicki, Dybek (46 Michał Polak), Kacper Czerpak. Frassati: M. Czajka – Madeja, Trała, Furmaniak, K. Szadura, Olech, Stacharski (26 P. Pluta), P. Szadura, Adamiak (75 P. Kasperek), A. Czajka (89 Ł. Pluta), Ł. Kasperek (63 Baran). Kłos Chełm – Pławanice Kamień 2:6 (1:2) Bramki: Drzewicki (35, 70) – Stocki (15), Gąsiorowski (43, 69), Janas (53), T. Bochen (59), Filipczuk (63). Kłos: Pawlak – Bazela, Miszczak, Hawryluk, Kuśmierczuk (75 Poznański), Bogusz, Żółciński, Staszczak (46 Dyszewski), Stani-szewski (46 Szpilski), Drzewicki, Antoniak (80 Nowak). Pławanice: Dmuch – Omelko, Neckar, Filipczuk, Ciejak, Gąsiorowski, Janas, T. Bochen (65 Krop), Antoniak (60 Szkałuba), Stocki (83 Lepionka), Petruk (70 Wiśniewski). Podziałem punktów zakończył się mecz rezerw Startu Krasnystaw i Chełmianki. – Mieliśmy kilkanaście sytuacji strzeleckich. Dwie miał Łukasz Dywański, trzy Sebastian Drygiel. Drygiel i Michał Siatka trafili w słupki, była też poprzeczka – wylicza szkoleniowiec rezerw Chełmianki Tomasz Wieczorek. Gospodarze kończyli mecz w ośmiu. Po pierwszej połowie zeszli Bartłomiej Dworucha i Andrzej Osypiuk, gdyż szykowani byli do występu w niedzielnym meczu pierwszego zespołu Startu z Lewartem. Czerwoną kartkę otrzymał Jakub Frącek. Start II Krasnystaw – Chełmianka II Chełm 0:0 Czerwona kartka: Jakub Frącek (Strat II) w 47 min, za drugą żółtą. Start II: Bednarczyk – Osypiuk, Frącek, Liszka, Nowakowski, Szostak, Ostrowski, Kuźmicki, Dworucha, Barcicki, Rybczyński. Chełmianka II: Brzyszko – Piotrowski, Kogut, Kwiatkowski, Dyczko, Żwirbla, Leonowicz, Siatka, Nazaruk, Drygiel, Dywański (55 Samborski). Brat Cukrownik Siennica Nadolna – Victoria Żmudź 2:2 (1:2) Bramki: Czuluk (25), Belina (57) – R. Wagner (16 z karnego, 43). Brat: Kowalski – Zdunek, Jopek, Dobrzyński, Malinowski, Suduł, Czuluk, Belina, Korszun (70 Lubaś), Kister, Nowicki (82 Majczak). Victoria: Szlichtyng – S. Sawa (22 Bureć), Kotowski, Leśnicki, Kostecki (89 Jędruszak), Ciechoński, Kapitan, K. Sawa (90 Szyszko), Olęder, R. Wagner, Kossowski (75 Panasiuk). Unia Białopole – Granica Dorohusk 2:2 (1:1) Bramki: Ciołek (8 z karnego), Domińczuk (90+2) – Świderski (30), M. Olender (60). Unia: Bralewski – T. Soroka, Billewicz, Demczuk, Leśnicki, Domińczuk, Strycharczuk (80 Ostrowski), Sobczuk, M. Soroka, Ciołek, Futoma. Granica: W. Ruszkiewicz – Krzysztof Ruszkiewicz, Sergijuk, Tarasiuk, Tudendorf, Jarosz, Jenda, M. Olender, A. Olender, Świderski, Mirzwa. Hetman Żółkiewka – Ogniwo Wierzbica 5:1 (2:1) Bramki: Pidek (10, 32, 66), Koprucha (53), Furmanek (90) – Krawiec (7). Hetman: Gwradyński – Olech (80 Chojda), Tuczyński, Limek, Turek, Bloch (65 Furmaniak), Baran (55 Szoździński), Wysokiński, Koprucha, Pidek (70 Szczepiński), Furmanek. Ogniwo: Zagraba (85 Ratomski) – Kołtun (35 Gałecki), Krawiec, Socha, Nowaczek, Szanfisz, Knot, Charytanowicz (70 Pasicki), Nadolski (70 Pilarski), M. Bąk, P. Bąk. Ruch Izbica – Tatran Kraśniczyn 0:4 (0:3) Bramki: Mazurek (16), Mielnicki (39 z karnego, 62), Kowalski (42). Ruch: Sowa – Jarmosz, Rysak, Burak, Maziarczyk, Łata (65 Suszek), Ignaciuk, Śliwa (62 Baczyński), Kister, Mazurek, Kalita (55 Iracki). Tatran: Kubów – Mazurek, Mielnicki (70 Fornal), Kowalski, Malinowski (46 Wójcik), M. Sawczuk (60 Sadlak), P. Sawczuk, Gutowski, Fedak, Mróz, Stanisławski.