Reklama

To książka na wakacje. Jeszcze proponujemy czytelnikom lekturę łatwą, przyjemną, może nawet taką, którą zapomina się po ukończeniu ostatniej strony. Jednak czasem takie książki po prostu chce się przeczytać…
Naturalnie to bardziej powieść dla kobiet niż dla mężczyzn – nie ma tu brutalnych scen przemocy, pogoni rewolwerowców i zemsty mafii. Jest natomiast poszukiwanie szczęścia, strach przed zranieniem, odrzuceniem, odpowiedzialnością, wreszcie przecież wszystko kończy się tak, jak powinno.
Bohaterka książki – Abby Rogers pochłania słodycze, a ją pochłania praca – prowadzi własną firmę. Abby nie ma czasu ani na ćwiczenia, ani na miłość, a w biodrach przybywa, a wieczory spędzać trzeba samotnie. Pewnego dnia trener zachęca ją, by dołączyła do Klubu Biegacza. Facet jest atrakcyjny, co dziewczynę elektryzuje i Abby nagle odczuwa nieodpartą ochotę na aktywność fizyczną.
Niestety, pierwszy trening to upokorzenie: nie dość, że musi ćwiczyć w różowych legginsach, to jeszcze o mało nie wypluwa płuc. Po takim upokorzeniu zarzeka się, że nigdy nie wróci do klubu.
Wtedy jej pracownica Heidi zjawia się w firmie z bardzo złą wiadomością, która na zawsze odmieni ich życie. Abby będzie musiała dokonać wyboru i w końcu zrobi to, ale czy zgodnie z oczekiwaniem czytelniczek?
Zapowiedzi wydarzeń z regionu znajdziesz na strefaimprez.pl
Reklama












Komentarze