Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Zasadził tuje, dostał grzywnę

Zasadził tuje w pasie drogowym, został ukarany grzywną. Twierdzi, że to kara za zaangażowanie w konflikt z miastem.
Zasadził tuje, dostał grzywnę
Jan Domański nie zamierza płacić grzywny, będzie się odwoływał
(JACEK ŚWIERCZYŃSKI)
Jan Domański ze Świdnika stoi na czele komitetu społecznego ds. bezpieczeństwa na ul. Klonowej. Mieszkańcy tej części miasta uważają, że na ulicy jest niebezpiecznie. Dochodzi do wypadków i kolizji. Prosili miasto o progi zwalniające i fotoradar. Na razie bezskutecznie. Pod koniec sierpnia Sąd Rejonowy Lublin-Wschód uznał, że Domański jest winny nielegalnego posadzenia tuj w rejonie skrzyżowania ul. Klonowej i Stachonia w Świdniku. Zdaniem sądu doszło do zwężenie pasa drogowego. Domański ma zapłacić 200 zł grzywny. – Wyrok otrzymałem we czwartek. Jestem zaskoczony – mówi. – Uważam, że skierowanie sprawy do sądu to celowe działania. Chodzi o to, żeby mnie zastraszyć, bo tylko ja zostałem ukarany. Na osiedlu Adampol ludzie pogrodzili pas drogowy i nie słyszałem żeby ktoś został z tego powodu ukarany. Lech Sprawka, komendant Straży Miejskiej w Świdniku odpiera zarzuty. – W przypadku pana Domańskiego mieliśmy zgłoszenie, że jest zajęty pas drogowy – tłumaczy Sprawka. – Na Adampolu takich skarg nie było. Tymczasem Domański zapowiada odwołanie od wyroku . – Chcę powołać na świadków sąsiadów i zastępcę burmistrza pana Andrzeja Radka, który podczas spotkania z mieszkańcami 18 maja ub. r. zapewniał, że można pielęgnować skrawki terenu należące do Urzędu Miasta wzdłuż ul. Klonowej i sadzić rośliny. Nie można tylko terenu grodzić. – Rozmawiałem z zastępcą burmistrza (jest na urlopie – red.) o tej sprawie. Zaprzecza, że taką obietnicę składał – tłumaczy Artur Soboń, sekretarz Świdnika. – Dla pana Domańskiego mam radę, aby kupił tę nieruchomość. Będzie mógł wtedy robić, co będzie chciał. Soboń zaprzecza jednocześnie, że Urząd Miasta jest w jakimkolwiek konflikcie z mieszkańcem ulicy Klonowej.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama