Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Restauracja Siedlisko Folkloru Marzanna (recenzja)

Po raz pierwszy zostawiliśmy drugie dania na talerzach. Sum w ogórach z kwaśną śmietaną uwarzony nie miał smaku, a marny sos w towarzystwie rozmrożonych warzyw z wody wołał o pomstę do nieba. Moja gicz cielęca na sosie chrzanowym podana nie widziała jakiejkolwiek marynaty poza saletrą.
Restauracja Siedlisko Folkloru Marzanna (recenzja)
(Waldemar Sulisz)
Ale od początku. Siedlisko Folkloru zimą robi wrażenie. W środku jest przytulnie, dwa kominki grzeją na całego. Karta jest bardzo obszerna. Ponad sto potraw robi wrażenie. I jest dowodem na to, że większość dań to gotowce, które się rozmraża, podgrzewa i oblewa sosami. Jechaliśmy do Marzanny z duszą na ramieniu, bo na znanym portalu, w którym internauci oceniają restauracje – recenzje dla niedrzwickiej restauracji nie są korzystne. Zaczęliśmy od deski "Serowa uczta” za 18 zł. Pięć rodzajów serów pachniało świeżością, z dobrym wiejski chlebem i masełkiem nastroiły nas optymistycznie. Przemiła kelnerka zgodziła się, żeby zamówić po pół porcji zakąsek na gorąco. Wybraliśmy Bigos sołtysowy (9 zł), Świeżyznę świniową w cebuli duszoną (14 zł) oraz Żołądki gęsie z wędzonką za 13 zł. Bigos, z którego słynie Marzanna, był jedynie kwaśną kapustą barwioną przecierem pomidorowym. Świeżonka – niby świeża – miała dziwny, lekko kwaskowaty smak. Ale najgorzej było z żołądkami. Czerwone od saletry, podane ze znów skwaśniałą cebulą i boczkiem nadawały się do kosza. M. zamówiła Boszcz czerwony z kołdunem za 8 zł, ja Poliwkę na grzybach z kluseczkami za 10 zł. Moja grzybowa była świeżo ugotowana, delikatna, domowa. Za to barszcz zniszczył kwasek cytrynowy i spowodował, że smak kołdunów trudno było zidentyfikować. Kiedy w karcie zobaczyłem Gicz cielęcą na chrzanie podaną (8 zł za 100 g), w sercu pojawiła się nadzieja. Uwielbiam to delikatne mięso. M. skusiła się na specjalność szefa, czyli Suma w ogórach z kwaśną śmietaną uwarzonego (14 zł za 100 g). Ja zamówiłem ziemniaki opiekane, M: warzywa z wody. Kiedy zobaczyłem gicz wiedziałem, że kucharz poległ na całej linii. Pod skórką kryło się mięso bez smaku, które nie widziało marynaty. Poza saletrą. W dodatku marchewka z groszkiem smakowała gorzej niż w szpitalu. Gicz nadawała się do utylizacji. Jeszcze gorzej było z sumem, oblanym strasznym sosem. Warzywa zdążyły rozmarznąć, kucharz zdążył podgrzać je w mikrofali, sączyła się z nich wilgoć. Sum, który ma przepyszne mięso, smakował jak kurczak, który leżał przy rybie. Siedzieliśmy przy stole, osowiali z rozpaczy, że można tak "spaprać” drugie dania. Zresztą w karcie ten termin występuje, możecie zamówić mięso w mące spaprane. Nie mieliśmy siły na deser. Na odchodne kelnerka obdarowała nas kalendarzem. Nasza ocena? Zapłaciliśmy ponad 130 zł. Były to źle wydane pieniądze i jedzenie, w którym smak próbuje się oszukać skwarkami, przaśną nazwą i folklorem. Restauracja Siedlisko Folkloru Marzanna Ul. Krakowska 111, Niedrzwica Kościelna, tel. (81) 511 69 19 Czynne codziennie od 8 do 23, czwartek do niedzieli do 24 Można płacić kartą. Partnerem Przewodnika jest Old Poland. Wielkie Polskie Sery. Old Poland to marka najlepszych serów długodojrzewających produkowanych w Polsce. Smakiem i jakością dorównuje najbardziej znanym europejskim serom, pochodzącym ze Szwajcarii, Holandii, Włoch czy Francji.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama