Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Robert Wieczerzak nowym trenerem Roztocza Szczebrzeszyn

Klub ze Szczebrzeszyna rozstał się po rundzie jesiennej z Janem Złomańczukiem
Robert Wieczerzak nowym trenerem Roztocza Szczebrzeszyn
Robert Wieczerzak ostatnie lata spędził w AMSPN Hetman Zamość (MACIEJ KACZANOWSKI)
To była kiepska runda w wykonaniu Roztocza Szczebrzeszyn. W piętnastu meczach zespół zdobył tylko dziewięć punktów. Na ten dorobek złożyły się trzy wygrane na swoim boisku. Reszta spotkań zakończyła się porażkami. Nawet tak doświadczony trener jak Jan Złomańczuk nie był w stanie wykrzesać z piłkarzy zbyt wiele. Teraz pracę z Roztoczem będzie kontynuował Robert Wieczerzak, który jesienią rozstał się z AMSPN Hetman Zamość. – Mamy takiego trenera na jakiego nas stać – komentuje krótko Zenon Wajstuch, prezes Roztocza. – Naszym celem na wiosnę będzie oczywiście utrzymanie. Przygotowania do rundy wiosennej w Szczebrzeszynie rozpoczną się 13 stycznia. Zimą zespół rozegra osiem sparingów. Pierwszy z juniorami Widoku Lublin, a kolejne m.in. z Lublinianką Lublin, Igrosem Krasnobród, Kryształem Werbkowice, Gromem Różaniec, Huczwą Tyszowce i juniorami Dynama Kijów, którzy mają przebywać na obozie w Zamościu. Na razie niewiadomo zbyt wiele o zmianach kadrowych w Roztoczu. – Do treningów z Hetmanem Zamość powrócili Kamil Chruściński i Bartłomiej Muda. Obaj byli wypożyczeni do naszego klubu na rundę jesienną. Teraz będą walczyć o miejsce w składzie Hetmana. Jak się nie załapią, to być może wypożyczymy ich jeszcze na rundę wiosenną – tłumaczy Wajstuch. Roztocze chętnie zatrzymałoby też u siebie Damiana Bielca, który jesienią był wypożyczony z Sokoła Zwierzyniec. W drugą stronę powędrował Karol Misiarz. – Chcielibyśmy żeby tak było do końca sezonu – podkreśla prezes klubu ze Szczebrzeszyna. Być może do kadry Roztocza dołączy jeszcze paru zawodników, którzy nie zmieszczą się w składzie III-ligowego Hetmana. – Mamy z nowym trenerem opracowaną pewną koncepcję drużyny, ale za wcześnie żeby mówić o szczegółach. Na pewno jeśli będą wzmocnienia to jedynie z Zamościa. Musimy tylko poczekać aż AMSPN określi się ze swoją kadrą – wyjaśnia Wajstuch. Wszystko wskazuje na to, że nadchodzący rok będzie dla Roztocza kiepski nie tylko pod względem sportowym, ale również finansowym. – Miasto przeznaczyło na utrzymanie klubu 80 tys. zł,, tyle samo co ostatnio. Kasa jest pusta i musimy się męczyć. Ale może w styczniu radni jeszcze nam coś dołożą? – zastanawia się Wajstuch. Roztocze to drugi klub z lubelskiej IV ligi, który zmienił tej zimy trenera. Tydzień temu nowym szkoleniowcem Orionu Niedrzwica Duża został Marek Sadowski, zastępując Wojciecha Stopę.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama