Takie same plany ma jej koleżanka z klasy, Karolina Niebrzydowska. Dziewczyny najbardziej martwią się matematyką, najłatwiejszy jawi im się język polski. – Zobaczymy jak będzie z rozszerzonym, ale podstawa powinna być łatwa – mówią uczennice, które wczoraj były na Salonie Maturzystów. Perspektywy 2015.
W środę i wtorek w Centrum Kongresowym Uniwersytetu Przyrodniczego licealiści z całego województwa byli kuszeni ofertami uczelni.
Studiować w Warszawie chciałby Rafał Bojarczuk z I Liceum Ogólnokształcącego im. Władysława Jagiełły w Krasnymstawie. – Na maturze będę zdawać informatykę, matematykę, informatykę i angielski. Chciałbym studiować informatykę na Uniwersytecie Warszawskim, wiem, że mają tam wysoki próg wyniku z matematyki. Jeśli się nie uda spróbuję na politechnikę, też w Warszawie – mówi uczeń z Krasnegostawu. – Na Politechnice Warszawskiej jest więcej praktyki, a na UW więcej teorii i programowania.
Koledzy Rafała z klasy informatycznej są raczej spokojni o wynik matury, obawiają się jedynie o ustny egzamin z polskiego. – Chcemy studiować na politechnice w Lublinie, jesteśmy raczej pewni, że się dostaniemy – mówią Grzegorz Łazeba i Wojciech Matycz z krasnostawskiego „Jagiełły”.
W czasie Salonu Maturzystów. Perspektywy 2015 uczniowie mogli też wziąć udział w szeregu prelekcji.
- Tu już dziewiąta edycja salonu. Zaprezentowały się 22 uczelnie z Lublina, ale także Warszawy, Wrocławia, czy Krakowa - wylicza Andrzej Fornal, koordynator akcji . – Najbardziej oblegane były stoiska, na których prezentowały się uczelnie techniczne. Ogromnym zainteresowaniem cieszyły się też uczelnie medyczne. Nastolatkowi pytali nie tylko o studia lekarskie, ale także o ratownictwo medyczne i kosmetologię.
Komentarze