Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Radosnych Świąt Bożego Narodzenia naszym drogim Czytelnikom życzy Redakcja Dziennika Wschodniego
Reklama

Ślimak narozrabiał na S17. Wszedł do latarni i wysadził korki

– Co się stało z oświetleniem kładki i przystanku w Wierzchowiskach? Od kilku dni latarnie nie świecą – alarmuje jedna z naszych czytelniczek. Pierwsze podejrzenie padło na złodziei kabli. Szybko się jednak okazało, że tym razem to nie ich sprawka.
Ślimak narozrabiał na S17. Wszedł do latarni i wysadził korki

Od kilku dni ciemności dawały się we znaki okolicznym mieszkańcom.

– Na kładce i przystanku przy ekspresówce w Wierzchowiskach jest tak ciemno, że oko wykol. Jak kierowca busa ma zobaczyć, że ktoś czeka na podwózkę? – żali się czytelniczka, która zadzwoniła do naszej redakcji.

Po naszym telefonie służby serwisowe z lubelskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad udały się na miejsce by sprawdzić przyczynę awarii. Podejrzewali złodziei kabli. Okazało się, że zawinił… mięczak.

– Oświetlenie „wygasił” ślimak. Wszedł do latarni, spowodował zwarcie i wysadził korki. Ekipa znalazła już tylko jego szczątki – mówi Krzysztof Nalewajko, rzecznik prasowy lubelskiego GDDKiA. – Latarnie już działają – zapewnia.


Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama