Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Co warto zjeść w lubelskich restauracjach?

Podpowiadamy gdzie warto się wybrać i co zjeść w lubelskich restauracjach.
Co warto zjeść w lubelskich restauracjach?

Pielmieni  od Maryjki

To prawdopodobnie najlepsze pielmieni w Lublinie. Pielmieni to małe pierożki, kryjące w sobie rozkosznie soczysty farsz z surowego mięsa i cebuli. Żeby farsz był soczysty, do mięsa dodaje się rosołu. Ongiś na Syberii ludy wędrowne wkładały do mięsa pokruszony lód, podczas gotowania pielmieni wytwarzał się w środku esencjonalny bulion.

Lubelska restauracja Old Pub zaczęła podawać ukraińskie pielmieni z jagnięciną. To sprawka Maryjki (Mariia Viznovych), prawej ręki Doroty Otachel. Maryjka pracowała przez kilka lat z Magdą Gessler, robi pielmieni po swojemu. Na talerzu krasi je masłem i podaje doprawioną śmietaną. Są doskonałe. Cienkie, elastyczne ciasto kryje fantastyczną jagnięcinę. Uwaga, poproście po podanie łyżki. Pierożki nabieramy wraz z odrobiną masła, jemy na raz i poprawiamy śmietaną.

Boczniaki z Siwego Dymu

W restauracji Siwy Dym mamy dwie ulubione potrawy. Kociołek myśliwski, czyli zupę z dziczyzny oraz flaczki z boczniaka. I o tych flaczkach dziś słów kilka.

Siwy Dym podaje je z kurczakiem. Najpierw w rosole gotuje się pokrojone w paski boczniaki, dodaje warzywa, potem paski mięsa i doprawia. Jeszcze zasmażka i gotowe. Flaki z boczniaka podane są z bagietką na gorąco, skropioną oliwą.

Na początku aż trudno uwierzyć, że we flakach nie ma flaków. Szczypta majeranku sprawia, że jedząc pierwsze łyżki - jakbyśmy jedli te słynne piaseckie.

Pizza z kapustą i grzybami

Już 18 grudnia na Starym Mieście w Lublinie rozpocznie się Bożonarodzeniowy Festiwal Smaku. Na scenie, ustawionej obok Trybunału Koronnego pojawią się szefowie kuchni najlepszych lubelskich restauracji.

Wśród nich Ivo Violante. - Będę piekł włoską pizzę calzone, w środku będzie polski farsz z kapustą i grzybami. To będzie wigilijna wersja kulebiaków - mówi Violante.

Jarek Sak będzie gotował zupę rybną, Dorota Otachel wigilijne pierogi, Elżbieta Cwalina staropolski bigosek z karpia. Festiwal potrwa do 23 grudnia, pokazy odbywać się będą codzienie od 16 do 20. W sobotę i niedzielę 19-20 grudnia dodatkowo o 15 na scenie wystąpi Jean Bos.


Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama