Prezydent, przemawiając w Gdyni pod pomnikiem upamiętniającym ofiary tragedii, mówił o zlikwidowanych stoczniach i nierozliczeniu oprawców. - III RP nie zdała egzaminu sprawiedliwości, uczciwości i elementarnej przyzwoitości - podkreślił A. Duda.
W grudniu 1970 r., w proteście przeciw podwyżkom cen wprowadzonym przez władze PRL, przez Wybrzeże przetoczyła się fala strajków i demonstracji. Na ulicach Gdańska, Gdyni, Szczecina i Elbląga od kul milicji i wojska zginęły 44 osoby, a ponad 1160 zostało rannych.
Komentarze