„Życie Pi” to widowiskowa ekranizacja słynnej powieści Yanna Martela o tym samym tytule. Zachwycająca obłędną stroną audiowizualną produkcja przedstawia historię tytułowego Pi, który ratuje się z katastrofy statku. W towarzystwie hieny, orangutana, zebry i tygrysa bengalskiego o imieniu Richard Parker, chłopak w niewielkiej szalupie przemierza Ocean Spokojny w poszukiwaniu ratunku. Jest to niezwykła opowieść o ogromnej determinacji i pragnieniu życia.
Dzieło Anga Lee stanowi bezsprzecznie jeden z najpiękniejszych wizualnie filmów ostatnich lat. Cudowność obrazów zbudowana jest przede wszystkim na efektach komputerowych, używanych z głową i dopracowanych w najdrobniejszym szczególe, dlatego właśnie poszczególne ujęcia zapierają dech w piersiach. Może razić fakt, że praktycznie wszystko w tym filmie zostało wykreowane za pomocą komputera, ale wystarczy spojrzeć na kilka wysmakowanych kadrów, by docenić kryjące się za tym piękno.
Wstęp na wydarzenie jest wolny.
Komentarze