Nowa przestrzeń dla oddziału ginekologicznego powstaje w dawnej aptece szpitalnej. Na czas remontu ginekologia została połączona z oddziałem położnictwa i noworodków. Alternatywą było jedynie czasowe zamknięcie oddziału.
– W nowych warunkach oddział ginekologiczny będzie miał znakomicie wyposażone gabinety zabiegowe oraz dwuosobowe sale z indywidualnymi węzłami sanitarnymi – mówi Jacek Buczek, dyrektor szpitala. – Będzie tylko jedna sala czteroosobowa przeznaczona dla pacjentek, które po stawieniu się na zabieg tego samego dnia wrócą do domu.
Koszt remontu pomieszczeń ginekologii to około 1 mln zł. Tymczasem dyrektor Buczek na tę i kolejne inwestycje otrzymał z Urzędu Marszałkowskiego 2,4 mln zł.
- Właśnie zaczął się remont pomieszczeń zwolnionych przez ginekologię na potrzeby oddziału III wewnętrznego – tłumaczy Buczek. – Jednocześnie zdążyliśmy rozstrzygnąć przetarg na remont pomieszczeń zajmowanych przez III internę. Teraz przeniesie się tam urologia. Z kolei urologia zwolni pomieszczenia na potrzeby rozbudowywanego oddziału kardiologicznego.
Po kolejnych przetargach szpitalowi z 2,4 mln zł udało się zaoszczędzić… 750 tys. zł. Na wniosek dyrektora Buczka Zarząd Województwa zgodził się na włączenie do programu inwestycyjnego jeszcze jednego zadania. Dzięki oszczędnościowemu bonusowi szpital uzyskał możliwość wyremontowania także pomieszczeń poradni specjalistycznych oraz głównego wejścia do budynku.
Komentarze