Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Obrona Terytorialna w woj. lubelskim. Ile będzie można zarobić?

3000 osób ma liczyć lubelska brygada Wojsk Obrony Terytorialnej. Prawie na pewno będzie skoszarowana przy Kruczkowskiego. Rekrutacja szeregowych rozpocznie się w wrześniu.
Obrona Terytorialna w woj. lubelskim. Ile będzie można zarobić?
Służba ochotnicza polega na szkoleniu w jednostce wojskowej jeden, maksymalnie dwa weekendy w miesiącu

Formowanie brygad WOT zacznie się od ściany wschodniej. Pierwsze powstaną w Lublinie, Białymstoku i Rzeszowie. Powód jest prosty – na tym terenie siły wojskowe są bardzo skromne. – Służba będzie trwać od 2 do 6 lat. Może ubiegać się o nią każdy, kto jest zdolny do czynnej służby wojskowej na podstawie orzeczenia komisji lekarskiej – mówi Bartłomiej Misiewicz, rzecznik prasowy Ministerstwa Obrony Narodowej.

 Osoby zainteresowane zawodową i ochotniczą służbą w WOT pierwsze kroki powinny skierować do swojej Wojskowej Komendy Uzupełnień. Proces rekrutacji kończy się podpisaniem kontraktu dotyczącego służby. – W miarę możliwości WKU będą uwzględniały prośby zainteresowanych, już tworzących pododdziały, i kierowały do określonej jednostki – dodaje Misiewicz. – I właśnie na to liczymy, bo do WOT chcemy przejść całym plutonem. Jesteśmy dobrze wyszkoleni. Potwierdziliśmy to podczas ostatnich ćwiczeń Anakonda-16. Teraz czekamy na określenie zasad certyfikacji, dopuszczającej w całości nasz pluton do służby w WOT – mówi sierżant Damian Duda z Legii Akademickiej, lubelskiej organizacji proobronnej.

Żołnierze zawodowi otrzymają wynagrodzenia obowiązujące w wojskach operacyjnych. – Natomiast ochotnicy powoływani na ćwiczenia otrzymają gratyfikacje finansowe, których wysokość zależeć będzie od posiadanego stopnia wojskowego oraz częstotliwości uczestnictwa w ćwiczeniach. Trwają wyliczenia tej kwoty. Obecnie oscyluje ona w granicach 450 zł miesięcznie dla ochotnika w stopniu szeregowego – dodaje Misiewicz.

Poza szeregowymi MON szuka także kandydatów na oficerów. Wnioski o przyjęcie można składać do 30 czerwca. Na chętnych czeka 150 miejsc w Wyższej Szkole Oficerskiej Wojsk Lądowych we Wrocławiu. – Atutem są ukończone studia przydatne w służbie w grupie „pancerno-zmechanizowanej” – dodaje dr Grzegorz Kwaśniak, pełnomocnik MON ds. utworzenia OTK. Szkolenie dla cywili potrwa rok, dla podoficerów 6 miesięcy.

Zawodowi WOT będą skoszarowani 7 dni w tygodniu, 24 godziny na dobę. – Natomiast służba ochotnicza polega na szkoleniu w jednostce wojskowej jeden, maksymalnie dwa weekendy w miesiącu w od września do czerwca. Średnio 20 dni w roku oraz 10 dni w okresie urlopowym – dodaje Misiewicz.

Liczebność tych wojsk w skali kraju ma wynieść ok. 45 tys. żołnierzy. W Lublinie planowana jest brygada o liczebności około 3000 żołnierzy.

Formowanie brygad WOT zacznie się od ściany wschodniej. Pierwsze powstaną w Lublinie, Białymstoku i Rzeszowie. Powód jest prosty – na tym terenie siły wojskowe są bardzo skromne. – Służba będzie trwać od 2 do 6 lat. Może ubiegać się o nią każdy, kto jest zdolny do czynnej służby wojskowej na podstawie orzeczenia komisji lekarskiej – mówi Bartłomiej Misiewicz, rzecznik prasowy Ministerstwa Obrony Narodowej.

 Osoby zainteresowane zawodową i ochotniczą służbą w WOT pierwsze kroki powinny skierować do

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama