Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Start Krasnystaw musi zastąpić snajpera

Bramkarz Sebastian Kowiński wrócił do Startu Krasnystaw. Kibice miejscowych nie zobaczą już Daniela Chariasza i Karola Sobowa. Być może zabraknie też Adriana Kowalskiego
Start Krasnystaw musi zastąpić snajpera
Fragment pierwszego sparingu Startu z Hetmanem Zamość, fot. dw

22-letni golkiper był na wypożyczeniu w Hetmanie Zamość, z którym wicemistrz chełmskiej klasy okręgowej rozegrał pierwszy mecz kontrolny w letnim okresie przygotowawczym. – Przystąpiliśmy do niego z marszu – mówi Bartłomiej Czajka, trener Startu. – Nie odbyliśmy żadnego treningu, pierwsze zajęcia planujemy dopiero na poniedziałek, 11 lipca. Mimo to wyglądaliśmy nieźle na tle IV-ligowca, który trenuje już od dwóch tygodni. Jestem zadowolony z postawy moich zawodników.

Kibice w Krasnymstawie nie zobaczą już w akcji bramkostrzelnego Daniela Chariasza, który zasilił spadkowicza z III ligi Chełmiankę. – To spora starta. Odszedł nasz najlepszy strzelec, zdobywca 33 bramek. Razem z Sebastianem Sadowskim tworzyli zgrany duet – mówi Czajka. Być może śladami Chariasza pójdzie defensywny pomocnik Adrian Kowalski, który przebywa na testach w chełmskim klubie. W sobotnim sparingu z Kłosem Chełm, przegranym 1:4, rozegrał 45 minut. W nowym sezonie w defensywie zabraknie Karola Sobowa. Stoper pełnił też obowiązki asystenta trenera Czajki. Piłkarz zdecydował się na przejście do SPS Eko Różanka. – Będziemy musieli wypełnić luki w kadrze – zapowiada opiekun Startu.

Przeciwko Hetmanowi w Starcie zagrało aż sześciu zawodników testowanych. – Na nazwiska jest jeszcze za wcześnie. Są to gracze z ligi okręgowej: stoper, trzech pomocników i dwóch napastników – tłumaczy trener.

Do treningów powrócił prawy obrońca Mariusz Bąk. Wraz z powrotem Sebastiana Kowińskiego Start będzie miał aż trzech bramkarzy. W poprzednim sezonie grali już Mateusz Skrzypa i Wojciech Matycz. Obu zabrakło w sobotnim sparingu. – Wojtek jest zainteresowany dalszą grą w Starcie. Nie wiem, co sądzi o swojej przyszłości w naszym zespole Mateusz Skrzypa. Od kilku dni nie mogę się do niego dodzwonić. Obaj będą już studentami, a więc ich dyspozycyjność w dniu meczu może napotykać na przeszkody. W takich okolicznościach bardzo dobrze, że powrócił Sebastian – cieszy się trener.

Przez dwa tygodnie Start będzie trenował codziennie. – Przed południem, w poniedziałek, środę i piątek zaplanowaliśmy zajęcia w siłowni, po popołudniu, przez pięć dni, na boisku – mówi Czajka.

Mecze kontrolne Startu: Unia Hrubieszów (28 lipca) * turniej w Izbicy (6 sierpnia) * Hetman Żółkiewka (11 sierpnia).


Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama