Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Klub z IV ligi zapłacił za gapiostwo

LZPN ukarał walkowerem Victorię Żmudź za występ nieuprawnionego zawodnika w ostatnim meczu z Orionem Niedrzwica Duża
Klub z IV ligi zapłacił za gapiostwo
Chodzi o spotkanie 18. Kolejki, rozegrane w Wielką Sobotę w Żmudzi. Victoria wygrała z Orionem 2:1, ale jej radość z trzech punktów trwała zaledwie kilka dni. Wydział Gier Lubelskiego Związku Piłki Nożnej zweryfikował wczoraj wynik na walkower 3:0 dla zespołu z Niedrzwicy Dużej. Powód?

– W zespole Victorii zagrał Sławomir Leśnicki, który miał na koncie sześć żółtych kartek i zgodnie z regulaminem roz-grywek klub powinien za to uiścić opłatę pieniężną, a tak się nie stało – tłumaczy Konrad Krzyszkowski, przewodniczący WG LZPN.

Działacze ze Żmudzi tłumaczyli całą sprawę tym, że pomylili się w rachunkach. – Nie ujęli upomnienia jakie zawodnik dostał w meczu z Ruchem Ryki i myśleli, że ma pięć kartek, a nie sześć – mówi Krzyszkowski.

Na gapiostwie Victorii zyskał Orion, który ma teraz 25 punktów i wskoczył na dziewiąte miejsce w tabeli. Z kolei zespół trenera Piotra Molińskiego z taką samą liczą „oczek” plasuje się na dziesiątej lokacie.
Walkower za to, że w danej drużynie wystąpił zawodnik z nieopłaconymi kartkami zdarza się w IV lidze nie pierwszy raz w ostatnim czasie.

– Nie jest to przyjemna sprawa, zwłaszcza jeśli klub, który zapomni zapłacić bądź pomyli się w liczeniu wygra i trzeba mu zabrać trzy punkty. Ale prawo jest prawem i wszyscy muszą go przestrzegać – komentuje przewodniczący Wydziału Gier LZPN.

Pomysłem na uniknięcie tego rodzaju wpadek przez kluby mogłoby być płacenie przez nie przed sezonem ryczałtu do kasy związku, z którego pokrywane byłyby opłaty za kartki. Tak dzieje się już chociażby w I i II lidze.

– Jeśli dana kwota skończyłaby się wówczas to my dzwonilibyśmy do klubu i przypominali o takiej sytuacji oraz koniecz-ności wpłaty. Myślę, że w ten sposób nie dochodziłoby do takich rzeczy. Faktem jest, że w IV lidze są one rzadkie, ale jednak się zdarzają – podkreśla Krzyszkowski.

LZPN będzie próbował przekonywać kluby do wprowadzenia ryczałtu. Jeśli z ich strony nie będzie odzewu, to niewykluczone też, że takie rozwiązanie zostanie wdrożone obligatoryjnie, przez podjęcie stosownej uchwały zarządu.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama