Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Wojewódzki Urząd Pracy

Prywatna fundacja zainkasowała 1,5 mln zł? Izraelska promocja w prokuraturze

CBA domaga się śledztwa wobec prezesa Portu Lotniczego Lublin. Biuro skierowało już zawiadomienie do prokuratury. Chodzi o wyjazd lubelskich samorządowców i przedsiębiorców do Izraela, za który prywatna fundacja miała zainkasować 1,5 mln zł.
Prywatna fundacja zainkasowała 1,5 mln zł? Izraelska promocja w prokuraturze
Jak informuje CBA, w dwudniowym wyjeździe wzięło udział tylko 96 osób, choć zapłacono za całą 120-osobową grupę. Koszt wyjazdu jednego uczestnika to ok. 16 tys. zł, (fot. Helping Hand Coalition)

Zdaniem CBA zlecając organizację wyjazdu prezes lotniska mógł nadużyć swoich uprawnień.

– Chodzi o sfinansowanie konferencji w Izraelu, która miała promować region, co skutkowało niegospodarnym rozporządzaniem mienia spółki – wyjaśnia Piotr Kaczorek z Zespołu Komunikacji Społecznej CBA. – Umowa została podpisana z jedną z dopiero co powstałych lubelskich fundacji w trybie zamówienia z wolnej ręki, a kwota 1,5 mln zł znacząco odbiegała od cen rynkowych.

16 tys. zł za osobę

W czerwcu do Tel Awiwu polecieli przedstawiciele Portu Lotniczego Lublin, Urzędu Marszałkowskiego i Urzędu Miasta, reprezentanci wyższych uczelni oraz przedsiębiorcy. Jak informuje CBA, w dwudniowym wyjeździe wzięło udział tylko 96 osób, choć zapłacono za całą 120-osobową grupę. Koszt wyjazdu jednego uczestnika to ok. 16 tys. zł.

– Zweryfikowaliśmy kosztorys z umowy Portu Lotniczego Lublin z fundacją w oparciu o uśrednione ceny rynkowe. Z naszych ustaleń wynika, że kwoty w kosztorysie były znacznie zawyżone, nawet dwukrotnie – przekonuje Kaczorek. – Dodatkowo w kosztorysie uwzględniono trudno weryfikowalne nieudokumentowane koszty, jak np. technika sceniczna – 95 tys. zł, czy hostessy – 12 tys. zł.

Według CBA może to świadczyć o „wątpliwym i nierzeczywistym” koszcie organizacji wyjazdu. Gdyby organizacją zajmowały się bezpośrednio samorządy, musiałyby ogłosić przetarg.

– Ze statutu lotniska wynika, że jego działalność nie obejmuje przedsięwzięć na rzecz i w interesie podmiotów trzecich, a w wyjeździe uczestniczyły jedynie cztery osoby z PLL SA – podkreśla Kaczorek.

Biuro wniosło do prokuratury o powierzenie prowadzenia postępowania Delegaturze CBA w Lublinie.

Fundacja: To był nasz pomysł

Organizacją wyjazdu do Izraela, na zlecenie lotniska, zajmowała się Fundacja Dziedzictwa Kulturowego i Przemysłowego.

– To my zgłosiliśmy się do lotniska z propozycją zorganizowania imprezy, która promowałaby województwo lubelskie – mówi Piotr Bramson, wiceprezes fundacji. – Chcieliśmy pokazać, jakie ma walory, że dysponuje świetną infrastrukturą, przede wszystkim lotniskiem, i że może być celem dla izraelskich turystów. To niemożliwe, by taką imprezę zorganizować mniejszym kosztem. Izrael to jeden z najdroższych krajów na świecie, gdzie np. kolacja dla czterech osób kosztuje 1,5-2 tys. zł – wylicza.

„800 prominentnych uczestników”

Konferencję pozytywnie ocenia jeden z jej uczestników – Tomasz Jagiełło, współwłaściciel Browaru Jagiełło. – Poznałem osoby, które działają w branży alkoholowej, zawarłem znajomości, które pomogą w poszukiwaniu kontrahentów, a także firmy prawne, które pomagają przy zawieraniu kontraktów – mówi Jagiełło. – Dowiedziałem się też, jak funkcjonuje tamtejszy rynek. Pod tym względem był to na pewno korzystny wyjazd.

Jak podkreśla Andrzej Gąsiorowski, prezes organizacji Helping Hand Coalition, która współorganizowała imprezę na miejscu w Izraelu, na konferencję zostało zaproszonych „800 prominentnych uczestników” z Izraela.

– Z sektora biznesowego zaprezentowały się przede wszystkim branża high-tech, informatyczna, medyczna, przemysł ciężki, komunikacja, energetyczna, spożywcza i turystyczna – wylicza Gąsiorowski. – W konferencji uczestniczyli też przedstawiciele szkół mundurowych, a także izraelskie agencje rządowe, które prowadziły rozmowy z polskimi agencjami w sprawie transferu technologii z uczelni i instytutów medycznych z Izraela do Polski.

Z Lublina do Tel Awiwu

Nadużycia, jakich zdaniem CBA mógł dopuścić się prezes lotniska, zagrożone są karą do 5 lat więzienia.

– Obecnie analizujemy zawiadomienie w tej sprawie. Decyzja o ewentualnym wszczęciu śledztwa zapadnie w ciągu miesiąca – zapowiada Agnieszka Kępka, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Lublinie. – Decyzji w sprawie wniosku o powierzenie dalszych czynności CBA jeszcze nie podjęliśmy.

Władze Portu Lotniczego Lublin (jego udziałowcami jest m.in. miasto Lublin i województwo lubelskie) nie chcą komentować sprawy. Odsyłają do swojego stanowiska sprzed kilku dni, w którym wyliczają korzyści, jakie miał przynieść czerwcowy wyjazd. Możemy w nim przeczytać m.in., że lotnisko w Świdniku, jako jedno z czterech w Polsce znalazło się na liście portów, do których połączenia z Izraela będą dotowane przez izraelskie Ministerstwo Turystyki.

– Firma rozpoczyna certyfikowanie lotniska pod kątem uruchomienia lotów czarterowych z Izraela – mówi Krzysztof Żuk, prezydent Lublina, który uważa, że wyjazd był udany. – Do tej pory turyści z Izraela przylatywali do Krakowa, albo do Warszawy i objeżdżali interesujące ich miejsca. Chcemy, by ten samolot przylatywał do Lublina, bo większość miejsc, które ich interesują jest w naszym regionie.

(drs)

Zdaniem CBA zlecając organizację wyjazdu prezes lotniska mógł nadużyć swoich uprawnień.

– Chodzi o sfinansowanie konferencji w Izraelu, która miała promować region, co skutkowało niegospodarnym rozporządzaniem mienia spółki – wyjaśnia Piotr Kaczorek z Zespołu Komunikacji Społecznej CBA. – Umowa została podpisana z jedną z dopiero co powstałych lubelskich fundacji w trybie zamówienia z wolnej ręki, a kwota 1,5 mln zł znacząco odbiegała od cen rynkowych.

16 tys. zł za osobę

W czerwcu do Tel Awiwu polecieli przedstawiciele Portu Lotniczego Lublin, Urzędu Marszałkowskiego i Urzędu Miasta, reprezentanci wyższych uczelni oraz przedsiębiorcy. Jak informuje CBA, w dwudniowym wyjeździe wzięło udział tylko 96 osób, choć zapłacono za całą 120-osobową grupę. Koszt wyjazdu jednego uczestnika to ok. 16 tys. zł.

– Zweryfikowaliśmy kosztorys z umowy Portu Lotniczego Lublin z fundacją w oparciu o uśrednione ceny rynkowe. Z naszych ustaleń wynika, że kwoty w kosztorysie były znacznie zawyżone, nawet dwukrotnie – przekonuje Kaczorek. – Dodatkowo w kosztorysie uwzględniono trudno weryfikowalne nieudokumentowane koszty, jak np. technika sceniczna – 95 tys. zł, czy hostessy – 12 tys. zł.

Zdaniem CBA zlecając organizację wyjazdu prezes lotniska mógł nadużyć swoich uprawnień.

– Chodzi o sfinansowanie konferencji w Izraelu, która miała promować region, co skutkowało niegospodarnym rozporządzaniem mienia spółki – wyjaśnia Piotr Kaczorek z Zespołu Komunikacji Społecznej CBA. – Umowa została podpisana z jedną z dopiero co powstałych lubelskich fundacji w trybie zamówienia z wolnej ręki, a kwota 1,5 mln zł znacząco odbiegała od cen rynkowych.

16 tys. zł za osobę

W czerwcu do Tel Awiwu polecieli przedstawiciele Portu Lotniczego Lublin, Urzędu Marszałkowskiego i Urzędu Miasta, reprezentanci wyższych uczelni oraz przedsiębiorcy. Jak informuje CBA, w dwudniowym wyjeździe wzięło udział tylko 96 osób, choć zapłacono za całą 120-osobową grupę. Koszt wyjazdu jednego uczestnika to ok. 16 tys. zł.

– Zweryfikowaliśmy kosztorys z umowy Portu Lotniczego Lublin z fundacją w oparciu o uśrednione ceny rynkowe. Z naszych ustaleń wynika, że kwoty w kosztorysie były znacznie zawyżone, nawet dwukrotnie – przekonuje Kaczorek. – Dodatkowo w kosztorysie uwzględniono trudno weryfikowalne nieudokumentowane koszty, jak np. technika sceniczna – 95 tys. zł, czy hostessy – 12 tys. zł.

Zdaniem CBA zlecając organizację wyjazdu prezes lotniska mógł nadużyć swoich uprawnień.

– Chodzi o sfinansowanie konferencji w Izraelu, która miała promować region, co skutkowało niegospodarnym rozporządzaniem mienia spółki – wyjaśnia Piotr Kaczorek z Zespołu Komunikacji Społecznej CBA. – Umowa została podpisana z jedną z dopiero co powstałych lubelskich fundacji w trybie zamówienia z wolnej ręki, a kwota 1,5 mln zł znacząco odbiegała od cen rynkowych.

16 tys. zł za osobę

W czerwcu do Tel Awiwu polecieli przedstawiciele Portu Lotniczego Lublin, Urzędu Marszałkowskiego i Urzędu Miasta, reprezentanci wyższych uczelni oraz przedsiębiorcy. Jak informuje CBA, w dwudniowym wyjeździe wzięło udział tylko 96 osób, choć zapłacono za całą 120-osobową grupę. Koszt wyjazdu jednego uczestnika to ok. 16 tys. zł.

– Zweryfikowaliśmy kosztorys z umowy Portu Lotniczego Lublin z fundacją w oparciu o uśrednione ceny rynkowe. Z naszych ustaleń wynika, że kwoty w kosztorysie były znacznie zawyżone, nawet dwukrotnie – przekonuje Kaczorek. – Dodatkowo w kosztorysie uwzględniono trudno weryfikowalne nieudokumentowane koszty, jak np. technika sceniczna – 95 tys. zł, czy hostessy – 12 tys. zł.


Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama
Reklama