– To jest dla nas bardzo wzruszające spotkanie – przyznał Mieczysław Majewski, prezes PZL-Świdnik. – Pierwszy raz organizujemy taką uroczystość wspólnie z miastem.
W jubileuszu 65-lecia PZL-Świdnik uczestniczyli nie tylko przedstawiciele władz świdnickiego zakładu i pracownicy, ale też przedstawiciele władz państwowych i samorządowych.
– Dzieje zakładu są bardzo mocno powiązane z miastem. Do tego stopnia, że te uroczystości są również naszym świętem – podkreślał Waldemar Jakson, burmistrz Świdnika, który wręczył cztery odznaczenia. Wśród nich ten dla zakładu – Bene Merenti Civitati Świdnik (Dobrze Zasłużonym dla Miasta).
Były też odznaczenia i dyplomy od marszałka i wojewody.
– Chcę zapewnić, że czasy, w których rząd polski nie miał w swojej perspektywie, w swoim obiektywie polskich zakładów pracy i interesów polskich pracowników, pracujących zakładach pracy w Polsce definitywnie się skończyły – mówił wojewoda Przemysław Czarnek. Po tych słowach rozległy się oklaski.
Wojewoda lubelski podziękował też inwestorom. – Bez inwestycji zagranicznych ten zakład nie miałby możliwości rozwojowych – dodał Czarnek.
Sam wojewoda też dostał prezent – model śmigłowca AW149 – maszyny, którą świdnicki zakład proponuje polskiej armii. który jest oferowany polskiemu wojsku.
Komentarze