Przez lata Okuninka tętniła życiem jedynie w lipcu i sierpniu – przyznaje Piotr Sawicki, właściciel jednego z hoteli w Okunince i prezes Lokalnej Organizacji Turystycznej Polesie Lubelskie. – W tym roku za sprawą znakomitej pogody mieliśmy gości jeszcze przez cały wrzesień. Były weekendy, kiedy podobnie jak inni hotelarze, nie miałem u siebie ani jednego wolnego miejsca.
Sawicki zakłada, że przyszłoroczny sezon rozpocznie się już w weekend Bożego Ciała, a więc w połowie czerwca. Jego zdaniem optymalna sytuacja dla jego branży byłaby wtedy, gdyby sezon turystyczny w Okunince trwał co najmniej pięć miesięcy. Właściciele hoteli i ośrodków gotowi są przyjmować gości, a zwłaszcza grupy zorganizowane, nawet już w kwietniu. Są świadomi, że wymaga to odpowiedniej promocji i wzbogacenia oferty turystycznej.
– Niestety, za sprawą łagodnych zim trudno nam przyciągać gości takimi zimowymi atrakcjami jak kuligi czy bojery – mówi Sawicki. – Na nizinnym terenie nie możemy też liczyć na narciarzy. Dlatego szukając pomysłów na wydłużenie sezonu koncentrujemy się na miesiącach wiosennych i jesiennych.
Według prezesa Lokalnej Organizacji Turystycznej Polesie Lubelskie, zimową porą atrakcją dla gości hoteli i pensjonatów w Okunince może być oddalony o 40 km Chełmski Park Wodny. Będzie o tym rozmawiał z gospodarzami aquaparku.
Oceniając tegoroczną ofertę animatorów turystyki nad Jez. Białym ocenia, że szczególnym wzięciem cieszyły się spływy kajakowe rzeką Włodawką i Bugiem. Wbrew pozorom ze znacznie mniejszym zainteresowaniem spotkały się zaproszenia na rowerowe rajdy i wycieczki.
Komentarze