Reklama
Zaczęły się ferie - sanepid rozpoczął kontrole
W Bychawie i Opolu Lubelskim - w tych miastach organizatorzy wypoczynku nie zgłosili zimowisk do bazy Ministerstwa Edukacji Narodowej - twierdzi sanepid. A mają taki obowiązek od 2010 roku.
- 24.01.2014 14:13

- W Opolu Lubelskim w Zespole Szkół nr 1 są prowadzone zajęcia dla 55 uczniów, a w drugim przypadku - w Zespole Szkół im. ks. Antoniego Kwiatkowskiego w Bychawie - przebywa ponad 60 osób z Ukrainy - mówi Małgorzata Kostera z Oddziału Higieny Dzieci i Młodzieży Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Lublinie.
Na zarzut organizowania „dzikiego zimowiska” odpowiada dyrektor bychawskiej szkoły. - My nie robimy żadnej partyzantki - zapewnia dyr. Henryk Dudziak. - To nie jest zimowisko, tylko kurs języka polskiego. Szkoła nie zarabia na tym żadnych pieniędzy. W ubiegłym roku, kiedy organizowaliśmy podobny kurs, dowiadywałem się, czy mam to zgłaszać. Usłyszałem, że jeśli jest nauka, to nie.
Pracownicy powiatowych stacji sanitarno-epidemiologicznych w Lubelskiem przeprowadzili w sumie 30 kontroli.
Nad bezpieczeństwem wypoczywających czuwają też inne służby, m.in. policja. - Od początku ferii policjanci skontrolowali kilkanaście autokarów w Lublinie - mówi sierż. Kamil Gołębiowski z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. - Nie znaleźliśmy żadnych uchybień.
Podobnie jak Kuratorium Oświaty w Lublinie. - Na bieżąco przeprowadzamy kontrole. Uchybienia są raczej proceduralne - informuje Jolanta Misiak z KO. - Nie mieliśmy żadnych przypadków, w których musielibyśmy powiadamiać jakieś inne służby, albo zamykać zimowisko.
Ferie zimowe w Lubelskiem potrwają do 2 lutego.
Reklama












Komentarze