Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Wojewódzki Urząd Pracy

Komu "nie chce oddać miasta" Piotr Kowalczyk? Lubelska debata o polityce i samorządzie

O tym, czy polityka jest potrzebna w samorządzie terytorialnym i o przyszłości samorządu w Polsce rozmawiali uczestnicy środowej debaty w Wyższej Szkole Przedsiębiorczości i Administracji w Lublinie. W dyskusji wzięli udział przedstawiciele wszystkich ugrupowań występujących na lubelskiej scenie politycznej.
Komu "nie chce oddać miasta" Piotr Kowalczyk? Lubelska debata o polityce i samorządzie
Debatę zdominowali mężczyźni – jedyną kobietą w gronie dyskutujących polityków i samorządowców była Julia Zimmermann z lewicowej partii Razem

Autor: Maciej Kaczanowski

Dyskusja toczyła się wokół pytania: Czy polityka w samorządzie terytorialnym jest potrzebna?

– Wokół prezydenta i radnych są osoby o różnych poglądach politycznych. Są to merytorycznie przygotowani pracownicy, którzy dobrze pracują. Nie ma politycznych kryteriów doboru kadry, a efekty są takie, że w Lublinie udało się zrobić bardzo dużo dobrego. Nie dzielimy ludzi – odpowiedział prezydent Lublina Krzysztof Żuk z Platformy Obywatelskiej, pytany o wpływ polityki na samorząd.

Reprezentujący Prawo i Sprawiedliwość radny miejski ze Świdnika Konrad Sawicki odpowiadając na to pytanie przytaczał liczby dotyczące kandydatów startujących w wyborach samorządowych z niezależnych komitetów.

– W 2006 roku było ich tylko 6 proc., a w 2014 – już 82 proc. Czy nastąpiła aż taka wymiana kadr? Ponad 900 wójtów i burmistrzów dla celów politycznych po prostu przeszło spod barw partyjnych pod „niezależne” komitety. Większość z nich to działacze związani z PSL – dowodził.

Sawicki wytknął też upolitycznianie samorządu przewodniczącemu lubelskiej Rady Miasta Piotrowi Kowalczykowi, który w lokalnej prasie powiedział, że „nie chce oddać miasta takim ludziom jak Przemysław Czarnek, Tomasz Pitucha czy Sylwester Tułajew, bo je zniszczą”. Chodziło o potencjalnych kandydatów PiS na prezydenta Lublina.

– Panowie Pitucha i Tułajew od lat głosowali przeciwko budżetom miasta. Gdyby oni rządzili Lublinem, nie byłoby wielu dróg, Aqua Lublin, stadionu i innych inwestycji. Dla takich ludzi nie powinno być miejsca w polityce miejskiej – odpowiedział Kowalczyk.

W debacie wzięli udział także: Marceli Niezgoda (Polskie Stronnictwo Ludowe), Jacek Bury (Nowoczesna), Zbigniew Wojciechowski (Polska Razem), Jacek Czerniak (Sojusz Lewicy Demokratycznej), Julia Zimmermann (partia Razem), Tomasz Deptuła (partia Wolność) i Jarosław Markiewicz (Kukiz’15).

Organizatorzy – WSPiA i stowarzyszenie „Aktywna Europa” zapowiadają organizację cyklu kolejnych, podobnych dyskusji.

Powiązane galerie zdjęć:


Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama
Reklama